Bez kategorii
Like

Czy nowy Ekran i jego akcje zastąpią Echelon ?

22/10/2011
405 Wyświetlenia
0 Komentarze
6 minut czytania
no-cover

Nie ma mnie na fujbuku. Po latach egzystencji w sztucznym (bo przecież nie wirtualnym, jak mawiają lemingi) świecie sieci pod różnymi pseudonimami żądanie podania nazwiska przy rejestracji wydawało mi się mocno niestosowne,

0


nie mówiąc już o innych danych osobowych. Po co im to ? Coś, co może dawno temu  miało pozory sensu w wąskiej grupie znających się skądinąd ludzi, nie ma ich w świecie globalnej sieci. Nie ma, bo w sieci słowa kierowane do zamierzonych adresatów  zamieniają się w publiczny występ przed całym światem. A do tego trzeba mieć odwagę. Nigdy nie wiadomo, komu się człek narazi. Stąd pomysł działania pod przykrywką pseudonimu, zapewniającego anonimowość wobec różnych pomyleńców, którzy mogą mieć chęć przeniesienia konfliktu z poziomu werbalnego w inne sfery rzeczywistego życia. Ponadto tylko złudzenie gwarancji „niekaralności” za słowo stwarza szansę do poznania cudzych poglądów. O tym wie każda służba specjalna, stąd być może  i 1 uzupełnienie do konstytucji amerykańskiej niegdyś, i tyle inicjatyw społecznościowych forów obecnie. Pomyślcie, ile wysiłku i kasy szło na program Echelon. A tu wszyscy podają prawdziwe dane i adres z którego nadają. W ten prosty sposób, zakładając, że normalnym ludziom nie chce się korzystać z jakiś anonimizerów, ujawniają też wszystkie swoje pseudonimy na innych forach. Jakaż to oszczędność dla korzystających z danych osobowych fujbuka ? Wszystko mają na tacy całkiem za darmo. Z drugiej strony, czy opłaca się gaworzyć tam poświęcając swoją  anonimowości wszędzie indziej ? Wszystko, co się przez lata napisało z danego adresu pod pseudonimem, nagle jest podpisane nazwiskiem.

Do nE zwabiły mnie gwarancje swobodnej wypowiedzi bez cenzury. Były to czasy posmoleńskie, w których jedni z drugich robili oszołomów, a nE stwarzał szansę nieskrępowanej dyskusji na ten temat. Płonne nadzieje, ci, co coś wkładali do społecznej wiedzy o "katastrofie" pozostali gdzie indziej. Spaliły też na panewce inne nadzieje związane ze zbudowaniem nowoczesnego medium, pozwalającego prowadzić dyskusje na inne ważne tematy. W moim przekonaniu między innymi, a może przede wszystkim, dlatego, że właściciele nie chcieli zapewnić stosownych środków technicznych (oprogramowania). A potem wiadomość zaskakująca. Nie, nie budowanie trzeciej siły politycznej, które tak  wielu tak bardzo  rozsierdziło.     Akcje.    Pomyślałem sobie, a to dobre. Nie dość, że postarano się reklamą zwabić wszystkich tych niepokornych, którym przeszkadzała jakakolwiek forma cenzury, to jeszcze teraz chcą poznać ich nazwiska. Esbecja jaka, czy co ? Dość długo zastanawiałem się, czy się ujawnić. W ten sposób zarówno pseudonim, do którego już się przywiązałem i stanowi dla mnie wartość taką jak i nazwisko, a i adres IP, będzie spalony. Nie zmyliła mnie możliwość przekazania umowy komuś innemu, za to zastanowiła inicjatywa caraciuciu skupywania akcji. Aha, pomyślałem sobie, nie ma chętnych i jeden z oficjeli nE stosuje podstępną motywację. Naprawdę już nie pamiętam,  czemu wbrew swoim poglądom pewnego dnia zdecydowałem się zgłosić. Chyba pomyślałem sobie, że z pisaniny na nE nic nie będzie, no to na pożegnanie wezmę te akcje, będzie trochę tak jak ze świadectwem udziałowym PPP. Pamiątka wygłupów  z dawnych lat.

Tymczasem albo nE o mnie zapomniał, albo przegapiłem dystrybucję umów, co mnie specjalnie nie dziwi, bo łącznie z syfem dostaję ponad 100 listów dziennie (dla tych, co już zapomnieli rodzimego języka przypominam, że po polsku mówi się syf, a nie „spam”, podobnie jak się mówi sk..el, a nie „bastard”, oraz cholera a nie „shit”). Zwróciłem się więc do redakcji z prośbą o informację, tymczasem zbyli mnie słowami „To prawda, ale proszę się nie martwić Niebawem opublikujemy szerszą informację.”. Ciekawe, taki burdel tam mają w tej sprawie, i nie wiedzą, kto wysłał umowę, a kto nie,  czy też może moje nazwisko już poznali.

0

interesariusz z PL

cóz to moze znaczyc ? .

49 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758