Czy generał Jaruzelski zabił Janka Wiśniewskiego? Zainteresowało mnie to, ponieważ w filmie " Czarny czwartek " taka postać nie występuje. Oto odpowiedź reżysera na moje wątpliwości: Antoni Krauze napisał(a): „Tej postaci nie było w scenariuszu, ponieważ nie ma żadnych dokumentów, na podstawie których można byłoby stworzyć wiarygodną scenę z gen. Jaruzelskim. Antoni nie należy do fanów generała (delikatnie mówiąc), ale film miał być wiarygodną rekonstrukcją wydarzeń i powstał wyłącznie w oparciu o dokładne relacje i dokumenty. A przede wszystkim miał być opowieścią o zwykłych ludziach – ofiarach historii, a nie o polityce. Poza tym – zgodnie z sugestią prof. Eislera – konsultanta historycznego filmu (IPN), w tym czasie w PRL o wszystkim decydowano na najwyższym szczeblu KC PZPR i taka […]
Czy generał Jaruzelski zabił Janka Wiśniewskiego?
Zainteresowało mnie to, ponieważ w filmie " Czarny czwartek " taka postać nie występuje.
Oto odpowiedź reżysera na moje wątpliwości:
Antoni Krauze napisał(a): „Tej postaci nie było w scenariuszu, ponieważ nie ma żadnych dokumentów, na podstawie których można byłoby stworzyć wiarygodną scenę z gen. Jaruzelskim. Antoni nie należy do fanów generała (delikatnie mówiąc), ale film miał być wiarygodną rekonstrukcją wydarzeń i powstał wyłącznie w oparciu o dokładne relacje i dokumenty. A przede wszystkim miał być opowieścią o zwykłych ludziach – ofiarach historii, a nie o polityce. Poza tym – zgodnie z sugestią prof. Eislera – konsultanta historycznego filmu (IPN), w tym czasie w PRL o wszystkim decydowano na najwyższym szczeblu KC PZPR i taka scena w filmie oczywiście jest. Ministrowie musieli wykonywać odgórne decyzje. Co oczywiście nie zdejmuje z nich odpowiedzialności… .”
|
Ciekawe, prawda?>
Był Ministrem Obrony Narodowej, Zastępcą Członka Biura POlitycznego KC PZPR, a to nie on wydał wojsku rozkazu strzelania do robotników w Gdański w 1970 roku?
A może to sam Gomułka zadzwonił do generała dowodzącego tą akcją?