Nieoceniona bojowniczka o prawdę inaczej, Kublik Agnieszka, w akcji.
PZPR, w porozumieniu z WKPO(b), dopiero przygotowują wiekopomny bzdet – wniosek o postawienie Yara i Zbycha przed TS a pani Kurwlik już wyrokuje – „Jeśli premier nie zdecyduje się poprzeć wniosku o postawienie przed Trybunałem Stanu Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobry, to wyjdzie na to, że najwyżsi urzędnicy państwowi mogą bezkarnie naruszać konstytucję, a za śmierć Barbary Blidy nikt nie odpowie”.
Cudne, prawda? Na jakie wyżyny głupoty musiała wznieść się pani Kublik Agnieszka, by dziś wydawać wyrok? Himalaje? Stratosfera? Chyba jednak znacznie wyżej.
Od wydawania wyroków są sądy. W tym Trybunał Stanu. Czteroletnie brandzle, zwane komisją Kalisza, a za nimi czerskistka Kublik, nie są w stanie przyjąć do wiadomości już wielu umorzeń czy wyroków sądów, które zadały kłam fałszystowskim tezom o łamaniu prawa nie tylko przy sprawie śp. B. Blidy ale i w wielu innych.
Machanie łapami pani Wielowieyskiej, gdy Czuma jasno i wyraźnie mówił o braku jakichkolwiek nieprawidłowości w akcji CBA w sprawie Sawickiej czy dzisiejsze „modlitwy” Kublikowej są doprawdy żenujące. Wypowiedzi Kalisza czy Grupińskiego o „trwających pracach nad wnioskiem o TS”, opartym o bzdury wyprodukowane przez pornogrubasa, to kolejna wrzutka mająca na celu odwracanie uwagi od udowodnionych Tuskowi kłamstw w sprawie wizyt w Katyniu i żałosna próba powrotu do gry w wykonaniu PZPR.
Ciekawe dlaczego w sprawie wniosku nie mówi się o koalicji SLD-PO a poseł Grupiński używa słów „projekt ponadklubowy”? To projekt SLD i PO a nie jakiś tam „ponadklubnowy”, który zresztą wymaga znalezienia z górą setki podpisów by go wprowadzić do porządku obrad.
Kalisz chce „osądzić IV RP”. Już wiele sądów i prokuratur ją osądziło. Wnioski procesowe wylądowały w koszach, choć szkoda bo politycy PO i SLD mogliby zarobić niezłą kasę zawożąc je do skupu makulatury zamiast do sądu czy prokuratury.
Pamiętam jak Psychiczny Stefan pozbawiał Ziobrę immunitetu. „Istnieją poważne przesłanki do postawienia zarzutów”. Gdzie „poważne przesłanki” wylądowały? W kurwerze czy od razu w skupie?
PZPR musi coś zrobić by znowu zaistnieć. WKPO(b) musi coś zrobić by choćby spróbować odwrócić spadkowe trendy. Dlatego nie dziw mnie „wyrok” Kublik Agnieszki mimo, że z daleka śmierdzi zleceniem plus VAT. Zarówno ona jak i jej treści.