Wyłania tu się jednak zasadniczy problem: czegokolwiek tknie się Tusk, to wszystko spartaczy. W czwartek 15 marca minister Michał Boni zaproponował likwidację Funduszu Kościelnego oraz możliwość przeznaczenia 0,3% podatku dochodowego na działalność Kościołów i związków wyznaniowych. Istotą tych zmian ma być "uporządkowanie spraw emerytalnych i stworzenie modelu powszechnego dla wszystkich grup – twierdzi Michał Boni. – Nadrzędność systemowa jest o wiele istotniejsza niż kwestie finansowe".
Czyżby? – Takie sprawy załatwia się poważnie w ciszy gabinetów, rozmawia się z zainteresowaną stroną, tu przede wszystkim z przedstawicielami Kościoła katolickiego. Następnie ogłasza się uzgodniony projekt zmian. Dodajmy tutaj, że zaproponowane wczoraj "unowocześnienie" nie przynosi rządowi większych oszczędności budżetowych: zapewne 10 lub 20 mln zł rocznie. To stanowi w budżecie państwa tyle, co kilkanaście groszy miesięcznie w kieszeni średnio zarabiającego pracownika.
Wczorajsze propozycje Boniego są po prostu kontynuacją niechlubnych działań rządu Donalda Tuska wobec Kościoła. Pamiętamy na pewno wydarzenia związane z krzyżem znajdującym się przed Pałacem Prezydenckim, gdzie palikotowe hordy szydziły i atakowały modlących się ludzi. To działo się za przyzwoleniem władz. Także Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji bierze udział w antykościelnej propagandzie, bo jak inaczej wytłumaczyć nieprzyznanie Telewizji Trwam miejsca na multipleksie cyfrowym.
Rządowi pomagają mainstreamowe media, przekazujący problemy Kościoła katolickiego jednostronnie i często złośliwie. Tak więc np. o. Tadeusz Rydzyk jest – w zależności od potrzeb – zarządcą imperium medialnego lub biedakiem, którego fundacja Lux Veritatis nie posiada zdolności finansowej, by Telewizja Trwam mogła korzystać w pełni z przysługujących jej praw.
Państwo polskie potrzebuje pilnie reform, by zapobiec systematycznej degradacji na wielu płaszczyznach życia gospodarczego i społecznego. Przede wszystkim należałoby zmniejszyć zadłużenie i nie doprowadzać się do stanu niewypłacalności. Rząd Donalda Tuska nie przeprowadzi tych reform. Nie ta filozofia działania, nie ci ludzie.