Ano tego, że prywatne jest lepsze, tańsze i skuteczniejsze od państwowego, czy jak się teraz ładnie mówi publicznego.
Jacek Żakowski dziennikarz niewątpliwie lewicowy zagrzmiał w obronie Grzegorza Laty na lewicowy sposób, że to nie jego wina że nasz piłka słaba jeno oczywiście państwa. Państwo wuefy likwiduje, nie ma narodowych programów w dziedzinie sportu i stąd polska mizeria sportowa. Jako chwalebne przykłady podaje Agnieszkę Radwańską i Roberta Kubicę podkreślając przy tym, że ich sukcesy to efekt prywatnego działania oraz zaangażowania ich rodzin. I oczywiście w lewicowej glowie Jacka Żakowskiego nie zapala się wtedy żadna lampka. Państwo ma mieć dostęp do sportu i wtedy to hoho. Sukcesy się sypną jak z rękawa. Jakoś nie przyszło na myśl Żakowskiemu, że oświata właściwie w Polsce jest państwowa i w MEN ustala się ile ma być tego wuefu tygodniowo. Gdyby rodzice mieli realny wybór posłać dziecko do szkoły prywatnej z np. 10 godzinami wuefu tygodniowo, czy państwowej z dwiema tygodniowo to może nowi mistrzowie chowaliby się nam zdrowo i już odnosili sukcesy. Państwo nie daje pieniędzy na koła sportowe. No nie daje bo się raczyło tak pozadłużać, szczególnie pod przywództwem Słońca Peru, że tnie gdzie można żeby się Vincentowi cyferki w excelu zgadzały. Brak narodowych programów rozwoju dziedzin dyscyplin sportowych. Przecież to byłaby kasa wyrzucona w błoto. Tym bardziej, że nie obyłoby się wtedy bez "pomocy" związków sportowych i tzw. działaczy. A co to za gatunek opisałem tu frankdrebin.nowyekran.pl/post/66279,pzpn-lato-jakies-zdziwienia Państwo wreszcie, w emanacjach kolejnych premierów stawiało na czele Ministerstwa Sportu takie wynalazki jak Lipiec, Drzewiecki, czy ministra Mucha. Państwo wreszcie swą działalnością legislacyjną doprowadziło do tego, że taki np. PZPN to państwo w państwie. A tak naprawdę nietykalna struktura mająca wszelkie cechy dobrze zorganizowanej mafii.
No jednak lewicowa dusza Jacka Żakowskiego ma na wszystko wytłumaczenie więcej państwa i będzie dobrze.
www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,12081300,_Odwalcie_sie_od_Laty___Zakowski_broni_szefa_PZPN.html