Bez kategorii
Like

Czarna strona technologii. Zagrozenia duchowe

04/07/2012
653 Wyświetlenia
0 Komentarze
14 minut czytania
no-cover

Science – fiction dla jednych, perspektywa dla drugich. Wszystko kwestia percepcji.

0


Technologia jest ustrojstwem, które potrafi okiełznać pewne prawa fizyczne, często dla oka niewidoczne. Potrafi wzmocnić jakiś efekt lub wywołać. Dana skądinąd, opracowana przez genialne umysły – ta najbardziej mesmeryzująca i futurystyczna – to 'dar’ od obcych cywilizacji. Jak podaje Biblia – źródło tych zdobyczy to demony, które m.in. w czasach Noego wpłynęły na tzw. skok cywilizacyjny. Wówczas to zaczęła powstawać broń i kosmetyki – rzeczy 'niezbędne’ człowiekowi do życia.

I tak najwięcej genialnych umysłów to towarzystwo teozoficzne. Wystarczy prześledzić sobie Noble. Samo słowo genius pochodzi od islamskich jinnów (dżinów), czyli chrześcijańskich demonów. Nie bez kozery za ów geniusz płaciło się duszą i utratą wolnej woli – dr Jeckyll i Mr Hyde, czy Faust.

Teozofia zaś głównie wykorzystuje systemy wierzeń Wschodu: hinduizm i buddyzm. Są to jednak nauki demoniczne, z których korzystały starożytne cywilizacje, m.in. odkryty nie tak dawno Sumer, mityczny Atlantis, czy Majowie. Jest to system jakiegoś zaklętego kręgu, gdzie czas, kalendarz, historię, ery, epoki, galaktyki, a nawet nieśmiertelność duszy ludzkiej przedstawiano w okręgu, zupełnie pomijając najwyższą istotę, twórcę, pra-przyczynę, świadomość wszechwiedzącą – samego Boga.

Ten zaklęty krąg można przyrównać do labiryntu, albo do chomika biegającego w kółko. W ten sposób w dzisiejszym świecie proponuje się rozwiązania problemów. Najpierw zwraca się uwagę na problem, który nierzadko samemu się stworzyło, a potem proponuje rozwiązanie, które jest jeszcze gorsze w skutkach. Żeruje się na grzechu, np. obżarstwa, na lichwie, na ignorancji. Celowo doprowadza się do zepsucia żywności, żeby wystąpił efekt głodnego mózgu prowadzący do spożywania coraz większej ilości jedzenia (McDonalds), co z kolei prowadzi do nadwagi, aż w końcu do bajpasów żołądka, albo śmierci. Człowiek nie rozpoznający grzechu w najmniej wyraźnej formie (myśl) plącze się w coraz większe sidła i zanim zorientuje się, że nie miał umiaru jest za późno. Sam tworzy sobie piekło na ziemi.

Wielu naukowców – co nie podaje się w głównym nurcie – wykorzystywało zmienne stany świadomości – inną częstotliwość pracy mózgu, np. podczas zasypiania, kiedy jeszcze nie traci się kontroli nad majakami sennymi. Są obszary mózgu, których człowiek normalnie nie używa. Również jogini mają inną mapę mózgu, niż normalnie funkcjonujący człowiek. Narkotyki wpływają także na zmianę percepcji. Wszystkie te metody jednak można przyrównać do łamania pieczęci. Wszystkie te metody znoszą ochronę człowieka przed wpływami demonów – a jak mówią New Age’owcy – energią kosmosu.

New Age i ezoteryka robią furorę wśród młodych poszukujących duchowego życia. Niestety, ale ludzie promujący metody Wschodu na Zachodzie są uwikłani w kręgi okultystyczne: witchcraft, Bohemian Grove, Knights of Malta. Nawet organizacje rządowe są takowymi obsadzone i działają z pozycji cienia. Zaś nad sobą mają źródło, które nazywa się Szatan.

Wszak dąży się do tego, by opętać ludzi masowo. By pozrywać bariery, zaczynając od zepsucia moralności – najbardziej zewnętrznego przejawu ochrony przed złem i temu posłużyć może technologia. W określonych kręgach nazywana bronią psychotroniczną. Można tutaj zaliczyć LRADy, telewizję (propagandę), czy cyfryzację??? System zero jedynkowy, nie odbierany przez świadomość, ale przesyłający wiadomości podprogowe, kiedy np. zasypiasz przed telewizorem i masz dziwne sny, ale jakby zbyt rzeczywiste… również zabawa częstoliwościami dla szybszego uczenia, dla odczuwania określonych wrażeń zmysłowych, medytacje z przewodnikiem, świadome śnienie, podróże astralne, książki ezoteryczne, nagrania mp3 ze zmienną częstotliwością dla jednego ucha i inną dla drugiego. Mózg wówczas sam zmienia częstotliwość dopasowując własną do różnicy. Np. Jedno ucho odbiera 108 Hz, a drugie – 100 Hz. Mózg przestawia się na 8 Hz. Częstotliwości od 1 do 20 są niepożądane dla człowieka, a częstotliwość mózgu może zupełnie się rozstroić. Doprowadza to do halucynacji, do opętania – kiedy zły duch zajmuje ciało i człowiek traci kontrolę nad tym co robi – choć ma pełną świadomość, że nie on dokonuje czynów.
Buddyzm i hinduizm nazywa to przebudzeniem kundalini – czegoś, co bazuje na systemie nerwowym, bo przedstawiane jest często jako wąż opatający kręgosłup. Jedna hinduska powiedziała, że owo kundalini jest jak matka – wie o Tobie wszystko. Czasem i alkohol wyzwala w ludziach te siły. Tracąc kontrolę człowiek robi się agresywny, ma skłonności samobójcze, etc. Chociażby dlatego muzułmanie nie piją alkoholu, bo niszczy mózg i nie można kierować własnym życiem tak, aby pięknie wpływać na własną duszę. Znając te wytyczne powinniśmy zdawać sobie sprawę z tego, co się dzieje w Stanach Zjednoczonych z młodymi ludźmi, któzy zamieniają się w zombie. Dlatego warto pielęgnować w sobie spokój, łagodność, aby dusza była czysta i żaden grzech nie doprowadził nas do zguby. Na grzechu żeruje pasożyt (wymiar duchowy). Patrz: lichwa (wymiar materialny)

*******************************

Coś, co jest przedmiotem badań psychiatrycznych, medycznych, biologicznych, fizycznych, etc. raz opracowane, poddane kontroli, dostaje się do szerokiego obiegu reklamowane jako rzecz korzystna. Instytut Monroe np. Być może warto prześledzić skąd poszły na to pieniądze. Przecież nawet franczyzę McDonaldsa sponsorowało CFR w ramach polityki zagranicznej. Tak też było z rewolucją w Ameryce w l.60-ych, kiedy wypuszczono LSD. Po to the Beatles zaczęło szerzyć kulturę i wierzenia Wschodu – byli narzędziem. Wszystko elementy jednej AGENDY. Bo nie o wojnę przeciw ciało chodzi, a o walkę o własną duszę – jak powiedział jeden myśliciel.

Technologia nie została stworzona po to, by cieszyć człowieka, ale jako broń przeciwko niemu. Zawsze pakt z diabłem w dłuższej perspektywie służy zniszczeniu człowieka i nawet już nie chodzi o śmierć fizyczną, ale chodzi o rząd dusz. Chcą stworzyć szeregi zombie, marionetek, niewolników pozbawionych wolnej woli, nie będących człowiekiem, ale naczyniem dla złego ducha. Metodologię stosuje się w programowaniu satanistycznym: Project Monarch, MK Ultra, Cocon. Chodzi o stymulację (poprzez fale radiowe, micro, narkotyki, rytuały, wykorzystywanie seksualne (pedofilia) ukrytych, nie wykorzystywanych obszarów mózgu, doprowadzenie do schizofrenii, do rozszczepienia osobowości i kreowanie alter-ego, jednego bądź kilku.

Nawet okultystyczna coca-cola wykorzystuje ten motyw w swojej reklamie na Euro 2012, kiedy po wypiciu napoju ludzie zamieniają się wg. najskrytszych pragnień w Hulka, Thora, a nawet transwestytę. Wygląda to zabawnie, ale takie nie jest i ma ukryty okultystyczny sens. Również film o dr Parnasusie – masoński bełkot –  ujawnia do czego w innym, czwartym (?) wymiarze (poza czasem) doprowadzi człowieka chciwość, pożądliwość i grzech. Zostanie zniesiona bariera materializmu, a już myśl będzie kreować świat. Podobną emanację złego ducha zawiera horror o Fredim Krugerze. Wszystko zaczyna się od snu. Albo 'the 4th kind’ z Millą Jovovich z wykorzystaniem zmiany stanu świadomości, czyli częstotliwości mózgu we śnie i w hipnozie.

Chcę zwrócić uwagę na konkretne zagrożenia, głównie dla młodzieży: ezoteryka, eksperymenty z częstotliwością, używki, joga, reiki, wszystko, co niesie Wschód, okultyzm, satanizm, symbolika!!! Wszystko adaptuje Zachód – poprzez oszustwo PR, programowanie neurolingwistyczne, manipulację, zmiany stanów swiadomości – hipnoza, nagrania autohipnozy, etc.
W dalszej perspektywie możliwy atak wywołany za pomocą broni psychotronicznej, tzw. doom, coś na kształt projekcji hollywoodzkich: resident evil, zombie, Almathville, kult mordercy-psychopaty.
By ograniczyć dopływ niewidocznych fal radiowych, np do RFID znajdującego się w paszporcie, czy też do komórki wystarczy owinąć przedmiot w folię aluminową błyszczącą częścią na zewnątrz. Komórka traci zasięg. Czy w podobny sposób można ochronić mózg? CIA robiło eksperymenty na świadomym mózgu. Odkryto, że mózg stymulowany odtwarza zebrane wcześniej wspomnienia, np. traumatyczne. Sposoby stymulacji zostały podane powyżej. Koleją rzeczy mózg można stymulować za pomocą urządzeń technologicznych, które każdy ma przy sobie – telewizja, komórka. Mózg traktuje się jako ODBIORNIK pewnych przekazów, które łatwiej się ujawniają w podświadomości, a w końcu mogą zdominować główną osobowość. Słowem kluczem jest transformacja, a przejawia się na wielu polach, włącznie z powoływaniem do życia dzieci GMO (US, UK), ale i tworzenie hybryd zwierzęco-ludzkich (jak w starożytnych, pogańskich mitologiach o Minotaurach, cyklopach, syrenach – sprawdź Montauk Monster, czy w końcu cyborgów – wszystko tylko nie człowiek z wolną wolą.

Bóg celowo oddzielił wody od lądu, dzień od nocy, gatunek od gatunku. Szatan zawsze unosił się pychą w stworzeniu utopii – swiata lepszego od Raju – znalazł więc sposób w tej epoce na 'poprawienie’ Opus Dei i jak zwykle zostanie to okupione milionami istnień. Czy tym nie są owe systemy totalitarne?

Warto więc skierować swoją uwagę na Boga i korzystać z mistycznych, teologicznych źródeł i narzędzi. Pojąć w co grzech jest w stanie uwikłać ludzi i oczyścić się z niego poprzez sakramenty, m.in. spowiedzi. Dużo się modlić – nie jestem w stanie podać naukowego wpływu modlitwy na nasze zbawienie – bo nauka skupia się jedynie na sprawach demonicznych – ale właśnie dlatego istotą jest wiara. Czasem wystarczy doświadczyć piekła, aby uwierzyć w świat ducha. Skierować się ku Bogu, a Duch Święty sam nas poprowadzi. Każde złe zachowanie potępiać, ale nie człowieka. Być jak opornik dający światło, nadzieję, kiedy rozlewają się ciemności i grzech. Polska może być światłem dla Europy.

Na koniec warto zajrzeć do przepowiedni Ojca Pio.

0

Yvonne Dorothy

3 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758