Bez kategorii
Like

Cywilizacja Polska. Stalin

09/08/2012
605 Wyświetlenia
0 Komentarze
7 minut czytania
no-cover

Trochę inaczej o Stalinie.

0


 

 

Tekst tylko dla ludzi poważnych, Polaków kierujących się dobrem Ojczyzny, a przy tym logicznie myślących.

 

Zbliża się kolejna ważna rocznica – Cudu nad Wisłą. Na tym tle chcę trochę uwagi poświęcić Stalinowi – zawsze przedstawianemu jako potwór, który tylko w chwilach relaksu nie zajmował się pożeraniem niewinnych dziewic.

 Czy rzeczywiście kierował się w swych działaniach nienawiścią do Polski, czy też był pragmatykiem, a jego celem władza imperialna?

 

Moje spojrzenie będzie przez pryzmat cywilizacji – to odrębny sposób myślenia względem indywidualnych odczuć.

 

Jako wstęp.

Warto sobie uzmysłowić, kto kierował rewolucją w Rosji. Nie jest obecnie tajemnicą, że byli to Żydzi. W znakomitej części gremiów kierowniczych – oni stanowili większość – i to zdecydowaną.

Należy zatem rozważać cele rewolucji poprzez pryzmat wartości i interesów jakimi się kierowali. To, że ich dążeniem była wszechświatowa rewolucja i przejęcie władzy nad światem – nie ulega wątpliwości.

 

Stalin tymczasem – to człowiek o mentalności Wschodu – satrapa nie mający żadnych ograniczeń etycznych,  a za to z jednym ukierunkowaniem – władza.

 

Wschodni model władzy – turański – to władza absolutna jednostki.  Model żydowski – to władza narodu wybranego. Musiało dojść do konfliktu obu tych  postaw.

 

Jak to się ma do spraw polskich?

Warto zastanowić się nad rolą Stalina  w czasie wojny 1920 roku. Stalin decydując o południowej części frontu  opóźnił  marsz Budionnego na północ. Dzięki temu pusta (militarnie) przestrzeń na zapleczu wojsk biorących udział w manewrze znad Wieprza, mogła zostać zapełniona i zablokować tę armię na zamojszczyźnie.

Gdyby Budionny ruszył trzy dni wcześniej – losy wojny mogłyby być zupełnie inne.

 

Można wręcz zastanawiać się, czy nie było to działanie celowe. Wszak w ręce sowieckie wpadły dokumenty o zamierzanej przez Polaków operacji.

Jaka korzyść dla Stalina?

Wstrzymanie rozprzestrzeniania się rewolucji na zachód i umocnienie wpływów w Rosji; z jego punktu widzenia – przy rozszerzeniu się rewolucji – byłby tylko jednym z lokalnych przywódców. W Rosji miał szansę na pełnię władzy.

 

Należy też zauważyć, że Stalinowi przypisywane są wszystkie najbardziej perfidne czyny – choćby wywołanie głodu na Ukrainie. Cóż. Władca zawsze zależny jest od środowiska, które realizuje jego wytyczne; wywołanie głodu ma swój pierwowzór w działaniach Józefa w Egipcie.

 

Związek Sowiecki był nastawiony na ekspansję – eksport rewolucji. Temu służyła cała machina gospodarcza ZSRR w 20-toleciu miedzywojennym. Czyli miała być realizowana rękoma Rosjan idea rewolucji permanentnej.

To, że ZSRR był bliski zakończenia przygotowań – nie ulega wątpliwości. Do tej pory nie wyjaśniono powodów ofensywnego ugrupowania wojsk na granicy zachodniej.

Tymczasem w 1938 roku Stalin doprowadza do czystek w armii. Ofiarami padają głównie dowódcy o żydowskich korzeniach. Armia traci zdolności ofensywne.

 

Trudno sądzić, że Hitler nie miał wiedzy i rozeznania o sytuacji. Pakt Riebentrop – Mołotow – to wskazanie, że Stalin nie zamierza ekspansji na zachód i wystarczy mu podział łupów – Polska i kraje nadbałtyckie.

Atak niemiecki – był zaskoczeniem dla Stalina – był całkowicie sprzeczny z interesami Niemiec i niezrozumiały geostrategicznie.

 

Mamy pretensje do Stalina o zabór Kresów. To jeden element. Drugi, że Stalin przesunął granice Polski na zachód, a przy tym utworzył państwo jednolite etnicznie. Mało. Jeśli rozważyć koncepcje Judeopolonii – to to państwo miało być utworzone na terenach na (w znacznej części) na wschód od obecnych granic Polski.

Zatem, przy okazji, uśmiercił i tę koncepcję. W zamian wspierał powstanie Izraela i przemieszczenie tam znacznej części mieszkańców ZSRR pochodzenia żydowskiego (koncepcja autonomii żydowskiej  w ZSRR – Barabidżan zmarła śmiercią naturalną).

Polska miała być krajem tranzytowym dla przemieszczania tych ludzi.

 

Okres stalinizmu w Polsce – to najczarniejsza karta historii. Tyle, że to nie Rosjanie zajmowali się likwidacją pozostałości polskiej inteligencji. Sprawa Piaseckiego, który „utrzymał się przy życiu” mimo przynależności do NSZ, po długiej rozmowie z Sierowem – jest tego przykładem.

 

Obecnie istnieje zbitka myślowa „stalinizm – to czas mordowania polskiej inteligencji”. Na pewno te mordy miały miejsce w tamtym czasie. Tyle, że ich źródłem nie były decyzje Stalina. Tak, jak podpis Stalina pod nakazem wymordowania jeńców; na pewno był. Tyle, że warto byłoby znać wszystkie czynniki , które do tego doprowadziły.

 

Czemu to napisałem?

Bo bardzo często daje się zauważyć wpływy sporej grupy „patriotycznych” blogerów, którzy wszelkie zło widzą w Rosji i Rosjanach, gdy w kalkulacjach powinniśmy kierować się Polską Racją Stanu i osądzać zgodnie ze stanem faktycznym. 

0

Krzysztof J. Wojtas

Zainteresowania z róznych dziedzin. Wszystko po to, aby ustalic wartosci, jakimi warto sie kierowac w wyborach.

207 publikacje
5 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758