Cukier domowym sposobem…
21/11/2011
2653 Wyświetlenia
0 Komentarze
6 minut czytania
bez podatku VAT, ekologiczny
CUKIER i CUKROWIEC
W domach obywatelskich, szczególniej niemieckich, spotykałem się niejednokrotnie z cukrem i cukrowcem buraczanym domowego wyrobu. Cukier taki w wielu wypadkach w zupełności zastępuje cukier fabryczny, a kosztuje kilkakroć taniej. Do smażenia konfitur, soków, robienia marmolad, wypieku ciast wszelkich, nawet do słodzenia, cukier domowego wyrobu w niczem nie ustępuje kupowanemu w sklepach i dlatego, gdzie tylko mamy sposobność dostania buraków cukrowych i jest trochę czasu do poświęcenia go w tym celu, robienia cukru nie powinno się zaniedbać.
Cukier domowego wyrobu znakomicie nadaje się do fabrykacji win owocowych i przy posiadaniu go, przygotowane wina owocowe kosztują niemal połowę tego, co piwo. Oprócz powyższych uczciwych celów, niekiedy cukrowca buraczanego używają do fałszowania miodu, z którym łączy się znakomicie, i tylko analiza ścisła wykryć może przymieszkę.
W jesieni, kiedy nadejdzie sprzęt buraków cukrowych, odbieramy kilka korcy korzeni gładkich, łatwiejszych do oczyszczenia, obrzynamy liście i cienki koniec i składamy w miejscu przewiewnem, aby obeschły. Obsuszone buraki tracą część ziemi przyległej w zagłębieniach, a do reszty oczyszcza się je od piasku twardą szczotką. Tak przygotowane buraki oskrobuje się nożem ze skórki, gdyż w skórce mieści się barwnik t. j. kolor żółty, któryby bez potrzeby farbował cukier. Dołki i rowki w burakach trzeba dokładnie wyczyścić albo powykrawać nawet. W powyższy sposób traktowane buraki, po dokładnem wypłukaniu w dwóch wodach, należy obsuszyć, układając na czystej słomie, deskach albo półkach.
Dalsza czynność polega na możliwem rozdrobieniu buraków t. j. otrzymaniu miazgi.
W braku młynka do owoców, zmuszeni jesteśmy użyć w tym wypadku tarek albo maszynek do mielenia mięsa. Robotnik powinien mieć ręce dobrze wymyte i tarcie buraka rozpoczynać od wierzchołka. Z miazgi buraczanej, przez wyprasowanie albo wygniatanie w płótnie, otrzymujemy słodki sok; zlewamy go do jednego naczynia, zaprawiamy oczyszczoną kredą (0,5 funta na korzec buraków) i po wymieszaniu zostawiamy na 12 godzin, aby kreda oraz wszelkie części stałe osiadły na dnie.
Po zupełnem odstaniu, płyn cedzimy przez flanelę, rozpiętą na drewnianych krosienkach, czerpiąc go z naczynia ostrożnie i wreszcie na tąż flanelę wlewamy pozostałość, która odcieknie powolnie, w czasie odparowywania soku. Gdy tylko mamy już część odcedzonego przez flanelę płynu, zaczynamy zaraz parowanie t. j. gotowanie-reszta soku tymczasem odcieka; dolewa się ją do naczyń w miarę ubywania. Gotowanie t. j. odparowywanie soku musi odbywać się powolnie, na słabym ogniu, aby cukrowiec (syrop) nie żółkł, t. j. nie przypalał się. Z tego powodu rondle i wszelkie naczynia płaskie, służące do parowania, powinny stać na warstwie piasku, a nie bezpośrednio na blasze kuchennej. Bardzo praktycznie jest naczynie mniejsze z sokiem buraczanym wstawić w większe, podkładając pod dno dwa drewienka i zalewając puste miejsce wodą. Tym sposobem gotowanie odbywa się na parze i nie może nigdy nastąpić przypalenia; wtedy posiłkować się można ogniem silnym.
Sok buraczany, odparowany w taki sposób, daje cukrowiec i cukier najbielszy.
Ponieważ gorący syrop jest rzadszy od zimnego, zatem chcąc zbadać do jakiej konsystencji doprowadziliśmy gotowany cukrowiec, od czasu do czasu bierzemy kroplę i puszczamy ją na przedmiot zimny (marmur, żelazo); zastygła kropla doskonale wskaże nam gęstość. Tym sposobem doprowadzamy cukrowiec do konsystencji miodu i możemy przerwać już parowanie albo też trzymany czas pewien jeszcze na bardzo słabym ogniu, aby otrzymać twardszą masę.
Przy parowaniu strzedz należy pilnie od przypalenia i ustawicznie cukrowiec mieszać łopatką albo nową łyżką drewnianą.
Oto jest cała manipulacja otrzymania cukru domowym sposobem. Jak widzimy z opisu, czynność jest łatwa i wymaga tylko staranności i troszkę czasu, a opłaci się znakomicie. Z korca dobrych buraków wagi 300 funtów można otrzymać pud cukru, co przedstawia wartość w najgorszym wypadku-4 rb., a ponieważ korzec buraków może kosztować 90 kop. do 1 rb., robota 50 kop., zatem zyskujemy na pudzie cukru 2 rb. 50 kop.
Syrop cukrowy przechowywa się w glinianych, kamiennych albo drewnianych naczyniach, cukier, zawinięty w biały papier w miejscu suchem.
Dobra Gospodyni 30 grudnia 1904 roku, Nr 52, s. 442