HYDE PARK
Like

Cudowna przemiana PDT

28/01/2014
871 Wyświetlenia
3 Komentarze
3 minut czytania
Cudowna przemiana PDT

W ciagu całego wolnościowego zrywu narodu ukraińskiego, szczególnie nasilonego w ostatnich dniach, kiedy ruch ten zaczął upodabniać sie do ogólnonarodowego powstania przeciwko władzy prezydenta Janukowycza – obóz rządzący w Polsce z PDT na czele reagował niejednoznacznie. Płyneły oczywiście przekazy, iż jesteśmy z Ukrainą i życzymy jej jak najlepiej, ale jednocześnie słychać było nawoływania do uspokojenia nastrojów, do rozmów z prezydentem. W miarę radykalizacji manifestujacych Ukraińców ze strony rządu RP formułowane były powszechnie obawy, iż „sytuacja może się wymknąć spod kontroli”. Niby kto miał sprawować ową kontrolę – oczywiście wg PDT – ci którzy aktualnie te władze sprawują.

0


W ten sposób nie doszłoby do żadnych zmian i to było czytelne stanowisko „naszego” premiera. Najwyraźniej starał sie przypodobać „przyjacielowi” Putinowi.

Dzisiaj sytuacja zmieniła sie radykalnie – Janukowycz ustapił w niektórych kwestiach, po drugie – miało miejsce spotkanie na szczycie UE – prezydent Putin. Na tym spotkaniu (wbrew – jak widać – błędnej intuicji Tuska) – kierownictwo UE twardo opowiedziało się po stronie narodu ukraińskiego pomimo kwaśnej miny Putina. Cóż, temu ostatniemu pozostało tylko oświadczyć, iż nie wycofa sie ze swoich obietnic dotyczących wielomiliardowej pożyczki dla Ukrainy i obniżenia ceny gazu.

PDT musiał gwałtownie wykonać jakiś ruch, by nie wyjść na kiepskiego gracza w tej sprawie. Oczywiście poprzednio nie dostrzegał, iż tylko wolna Ukraina, całkowicie uniezależniona od Moskwy, to najżywotniejszy polski interes. Obecnie zdaje sie też tego nie widzieć, ale nie byłby sobą, gdyby nie podpiął się błyskawicznie do unijnej polityki, nawet w swoim zwyczaju podczas wywiadu prowadzonego przez Kraśkę – przedstawił siebie jako niemal najważniejszej persony organizującej program pomocowy i finansowy dla Ukrainy w czasie jej jednoczenia się z UE. Przydała się kunkatorska polityka polegająca na wysługiwaniu się przedtem zagończykami w rodzaju Protasiewicza, a nie w osobistych wystąpieniach. Teraz premier Tusk oświadcza, iż jest umówiny w tym tygodniu na spotkanie z kanclerzem Merkel, z prezydentem Hollande’m, premierem Cameronem, nawet z sekretarzem obrony US – to wszystko po to, by wypracować perspektywiczny plan wspierania Ukrainy w jej przyłączeniu się do struktur europejskich.

Cudowna przemiana premiera, ale wcale nie do końca; nie omieszkał kilkakrotnie zaapelować o powstrzymanie się od przemocy, od rozlewu krwi, o pokojowe negocjacje z prezydentem Janukowyczem w oparciu o demokratyczne reguły. Śmiechu warte, gdyby nie fzyczny nacisk milionów mieszkanców Ukrainy – nie tylko na Majdanie w Kijowie – lecz także w całej zachodniej częsci kraju, a nawet w miastach Ukrainy wschodniej, uważanej za region sprzyjajacy prezydentowi – nie byłoby ustępstw, nie byłoby tak zdecydowanego poparcia ze strony UE. To nieustanne nawoływanie do uspokojenia nastrojów nieodparcie nasuwa myśl, iż PDT boi się ewentualnego rozlania rewolucyjnych nastrojów także w Poslce. Ma chyba na myśli zaraźliwe wybuchy powstańcze w państwach Maghrebu i Lewantu – arabską wiosnę.

Co byśmy jednak nie mysleli o stosunkach społecznych za naszą wschodnia granica, to musimy przyznać, że władze ukraińskie zachowały się (jak dotąd) bardziej odpowiedzialnie niż polskie władze w czasie „tłumienia” tysiąc razy mniejszych manifestacji np. w czasie Święta Niepodległości.

0

Janusz40

337 publikacje
31 komentarze
 

3 komentarz

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758