Cud Newta Gingricha.- widziane z USA
23/01/2012
373 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
W Iowa 7% w New Hampshire niewiele ponad 9%. A w dwa tygodnie pozniej w Karolinie Poludniowej 40%. Czyz to nie jest prawdziwy cud?
Jesli ktokolwiek mysli ze partia republikanska jest prawdziwa ostoja demokracji, a jej elity stoja na strazy tejze, przekonal sie ze podczas ostatnich prawyborow w Karolinie Poludniowej z demokracja nie mialo to nic wspolnego. Zaznaczam ze jestem wierna zwwolenniczka partii republikanskiej, dlatego nie jest mi obojetne opanowanie tej partii przez pewnego rodzaju mafie.
Po pierwsze tzw „cud Newta” W pierwszych prawyborach uzyskal on 7%, w kojejnych w najbardzej reprezentatywnym stanie New Hamphire dostal niewiele ponad 9%, a w dwa tygodnie pozniej dostaje 40% i jest zdecydowanym zwyciezca. Zwazywszy ze ten stan nicym sie nie rozni od pozostalych, w ktorych sie odbyly juz prawybory.
Jak doszlo do tego cudu?Otoz prosze sobie wyobrazic sytuacje w ktorej powiedzmy prezes PSL Pawlak, uwazany za czarnego konia wyborow nie jest pokazywany w zadnym kanale polskiej telewizji, natomiast do obrzydzenia pokazuje sie tylko dwoch kandydatow: Tuska i Komorowskiego, od czasu do czasu pokazujac dajmy na to Korwina Mikkego. Z tego co wiem od przyjaciol z Polski, taka sytuacja nigdy nie miala miejsca. Owszem faworyzowalo sie pewnych kandydatow, niemniej jednak prawie wszyscy kandydaci na urzad prezydencki mieli szanse zaprezentowania swoich pogladow potencjalnym wyborcom.
Tymczasem w kampani w Karolinie Poliudniowej doszllo do sytuacji, w ktorej w kanalach informacyjnych glownych stacji przedstawiani byli tylko dwaj kandydaci: Gingrich i Rommey. Od czasu do czasu pojawial sie Santorum, by tylko poswiadczyc ze w tych prawyborach partii republikanskiej jednak jest ktos poza ta dwojka.
O Ronie Paul nie wspomiano ani razu. Kiedy Gingrich zdobyl w Iowa ledwie 7% , Paul uzyskal 22%. Kiedy w New Hampshire Gingrich zdobyl niewiele ponad 9% , Paul uzyskal 16% i zajal drugie miejsce. Zarowno po wyborach w Iowa i w New Hampshire, o zaskakujaco dobrym wyniku Paula, nic nie mowiono w programach informacyjnych CNN i NBC. Ron Paul nie istnial jako jeden z kandydatow partii republikanskiej na prezydenta USA. Jak pisalam w poprzedniej notce, nie bylo rowniez nic o Paulu w programach glownych stacji informacynych. Paul zaistnial dopiero w debacie telewizyjnej kandydatow, ktora odbyla sie w ubiegly czwartek. Nie mozna bylo pominac jego osoby w dyskusji, niemiej jednak starano sie go zminimalizowac. Po cudownym zwyciestwie Gingricha w Karolinie Poludniowej, widac wyraznie na kogo stawia partia republikanska i jej sponsorzy. Jesli wybory wygra prezydenckie wygra Gingrich, na pewno mozemy liczyc na zaostrzenie konfliktu z Iranem, byc moze prowadzacym do kolejnej bezsensownej wojny. Na pewn nie mozemy liczyc na ograniczenia rzadu federalnego, a raczej wzmocnienia jego pozycji kosztem dalszych ograniczen wolnosci obywatelskich. Wreszcie w przypadku stosunkow Polski z USA mozemy liczyc na dalsze ludzenie Polski obietnicami bez pokrycia jak za Busha Juniora. Czyli nic sie nie zmieni.
W ostania sobote po skonczonych wyborach w Karolinie Poludniowej ostanie miejsce Paula bylo komentowane w nnastepujacy sposob: az do znudzenia na kanale CNN pokazywano jaki procent poparcia mial Pual u ludzi w wieku od 45do 65 lat – wynik 12% Powyzej 65 lat wynik 8% . Bylam bardzo ciekawa kiedy pokaza jaki procent mial Paul w przediale 18 – 30 lat, oraz 31 – 44lat. Niestety CNN nie zaspokoilo mojej ciekawosci.
Od czasu do czasu przegladam polskie portale gdzie zawodowi dziennikarze opisuja wybory w partii republikanskiej. Widze ze moj oopis rozni sie dosc znacznie od opisow polskich dziennikarzy.
Np. komentarze Pana Pawla Burdzego na portalu wpolityce.