Bez kategorii
Like

CP a C. Chińska i Katolicka

13/06/2012
478 Wyświetlenia
0 Komentarze
6 minut czytania
no-cover

Rozważając kwestie związane z Cywilizacją Polską koniecznym okazało się ustalić bazowe zasady kształtujące cywilizacje.

0


 

Od razu zaznaczę, że wychodząc z prac prof. Konecznego – pojawia się wiele niejednoznaczności tyczących przyjętych przez niego założeń.  Nie znaczy, aby tamte ustalenia były błędne; są jednak tylko opisem stanu, a nie wskazują przyczyn ukształtowania się  tych zależności.

 

Nie będę przytaczał drogi wywodu prowadzącego do ustaleń – to jest w opracowaniu Cywilizacja Polska.

Tu podam już wnioski końcowe.

 

Pierwszym rozróżnieniem jest rozróżnienie PORZĄDKU.

 

Jest tylko dwie opcje tworzenia zależności społecznych na rodzinie zaczynając, a na cywilizacji kończąc:

 

        związek narzucony

        związek dobrowolny

 

Pierwszy typ to wszystkie typy cywilizacji wymienione przez Konecznego, poza Łacińską. Jedynie Łacińska miałaby być budowana na bazie akceptacji i partnerstwa. Problem, że nigdzie ta cywilizacja nie osiągnęła stadium dojrzałości; najbliżej była Cywilizacja Polska – a może lepsza nazwa byłaby Cywilizacja Słowiańska.

 

To rozróżnienie jest zasadnicze. W związkach społecznych pierwszego typu występuje struktura hierarchiczna, a zasady współżycia określane są ustalonym hierarchicznie prawem, którego przekroczenie jest grzechem/przestępstwem, co zagrożone jest stosowną sankcją karną.

Wolna wola ma tam polegać na podporządkowaniu się dobrowolnie prawu.

 

Drugi typ to egalitaryzm ludzi świadomych, gdzie zasady współżycia społecznego wynikają z przyjętego i zaakceptowanego podziału obowiązków.

Nie istnieje prawo – nie ma też jego przekraczania. Zatem i nie ma grzechu/przestępstwa. Spoiwem jest zaś honor, który nakazuje przestrzegać ustalonych zasad.

 

Dopiero w ramach PORZĄDKUdokonują się rozróżnienia odmienności cywilizacyjnych.

Tu istotne jest kto decyduje o kształcie zasad  regulujących życie społeczne i kto jest strażnikiem tych zasad.

 

W Cywilizacji Chińskiej  to cesarz decyduje o kształcie praw – jest też jedynym pośrednikiem względem Nieba, (jako Syn Nieba) – tylko on ma prawo składać Niebu ofiarę. Jego decyzje mają charakter norm obowiązujących – maja także wymiar moralny.

Strażnikami systemu są mandaryni – kasta urzędnicza dobierana na podstawie egzaminów. Kasta ta nie ma charakteru dziedzicznego – jest systematycznie odnawiana.

 

Jeśli teraz , w świetle przyjętego rozróżnienia, porównamy Cywilizacją Chińską z systemem jaki obowiązuje w Kościele katolickim – to wyraźnie da się zauważyć istotne podobieństwo, aby nie rzec – tożsamość cywilizacyjną.

Papież – Głowa Kościoła – Namiestnik Chrystusowy – „wyposażony” w atrybut nieomylności w sprawach wiary. Przy strukturze hierarchicznej – na podstawie tych ustaleń tworzone są prawa niższego rzędu.

Dalej. Strażnikami doktryny jest kler, który z racji obowiązującego celibatu nie dziedziczy uprawnień, a stanowiska są związane z osobistymi zdolnościami i zaangażowaniem.

 

Zarówno Cywilizacja Katolicka, jak i Chińska opiera się na zestawie norm i wartości, które należy przestrzegać (guanxi i Przykazania Miłości – lub Dekalog, acz to już judaizm).

 

Jeśli teraz porównamy zasady Cywilizacji Polskiej i Cywilizacji Katolickiej– to przede wszystkim należy dostrzec, że są to cywilizacje odmiennych PORZĄDKÓW.

 

Kończąc. Temat jest zbyt obszerny, aby go rozwijać w formie notki blogowej. Bo należałoby to bliżej wyjaśnić i uzasadnić. Jednak najważniejsze – to zdać sobie sprawę z tych zależności i głęboko się nad nimi zastanowić.

Bo prawdziwe jest twierdzenie prof. Konecznego o permanentnej wojnie cywilizacji; zatem – albo Cywilizacja Katolicka, albo Cywilizacja Polska.

 

Czy jest to atak na Kościół?

Nie w tych kategoriach  sprawę trzeba rozważać. Raczej należy zastanowić się  jaką rolę ma pełnić wspólnota wiernych oparta o nauczanie Chrystusa. I warto zaznaczyć Jego słowa, że nie przyniósł pokoju, ale miecz; bo to widać nawet na blogach, w wypowiedziach zwłaszcza „katolików”, którzy w ramach miłości bliźniego gotowi są do żądania największych poświęceń.

Niestety nie od siebie, a od bliźnich.

0

Krzysztof J. Wojtas

Zainteresowania z róznych dziedzin. Wszystko po to, aby ustalic wartosci, jakimi warto sie kierowac w wyborach.

207 publikacje
5 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758