„Aleja Prezydencji” w Parku Górczewska to pomysł TROCHĘ NA SIŁĘ. Fotografie robiłem trzy dni po „dopuszczeniu alei do ruchu”. Na dziś to FAKTOID, a nie faktyczne, poważne oddanie CZCI przywództwu Polski w Unii -„Niesforne Dziecię Gutenberga”.
* www.bemowo.waw.pl/administracja/aktualnosci/na_bemowie_powstala_quot_alej,2570/
Tabliczka "startowa" chodnika…
Tabliczka przy pierwszym dębie…
Tu aleja "w warstwie skansenu" (kosz z "grafitti, "stare" plyty w chodniku i ławka "trzeciej RP)…
Rowerzysta i Pani z dziecięciem…
Obok "na świeżym powietrzu" siłownia…
Miłośnicy sportów masowych pewnie wolą innego rodzaju "wyszalnie"?…
Niedługo zima. Kto tu będzie ćwiczyl?…
Dziś chłód jesieni jeszcze zachęca do ruchu…
Można ćwiczyć na sprzętach, ale też jak dawniej…
Biegać…
Pies z Panią "obwąchali" siłownię i wybrali "bieganie po trwaniku"…
MYŚLĘ,
że jak chodnik i jego otoczenie "ochrzczono" – ALEJĄ PREZYDENCJI.
To plac zabaw…
powinien być nazwany BRUKSELA 🙂
Na pierwszym planie dwa Dęby Prezydencji. Jutro sprawdzę jakim "przypisano je" krajom.