W potocznym języku termin ten zrobił w ostatnich latach niesamowitą karierę. „Śmieciówki” stały się synonimem niestałości zatrudnienia oraz braku praw pracowniczych. Czy słusznie?Definicji tego pojęcia istnieje wiele ale zależą one głównie od orientacji politycznej zainteresowanych tematem. I tak związki zawodowe za „śmieciówki” uważają każdą umowę, która nie jest umową o pracę na czas nieokreślony. W szczególności za takie należy uznać: 1. Umowy cywilnoprawne podpisywane w charakterze ciągłym na rzecz jednego pracodawcy (zlecenie i dzieło), 2. Samozatrudnienie z podobnych jak wyżej powodów, 3. Umowa o pracę zawarta na określony czas. ZSP uważa, iż w przypadku gdy pracownik faktycznie jest podporządkowany tak jak w przepisach dotyczących umowy o pracę swojemu pracodawcy, a jego zatrudnienie odpowiada warunkom zatrudnienia na umowę o pracę, wówczas […]
W potocznym języku termin ten zrobił w ostatnich latach niesamowitą karierę. „Śmieciówki” stały się synonimem niestałości zatrudnienia oraz braku praw pracowniczych. Czy słusznie?Definicji tego pojęcia istnieje wiele ale zależą one głównie od orientacji politycznej zainteresowanych tematem. I tak związki zawodowe za „śmieciówki” uważają każdą umowę, która nie jest umową o pracę na czas nieokreślony. W szczególności za takie należy uznać:
1. Umowy cywilnoprawne podpisywane w charakterze ciągłym na rzecz jednego pracodawcy (zlecenie i dzieło),
2. Samozatrudnienie z podobnych jak wyżej powodów,
3. Umowa o pracę zawarta na określony czas.
ZSP uważa, iż w przypadku gdy pracownik faktycznie jest podporządkowany tak jak w przepisach dotyczących umowy o pracę swojemu pracodawcy, a jego zatrudnienie odpowiada warunkom zatrudnienia na umowę o pracę, wówczas należy przyjąć, iż zachodzi de facto stosunek pracy.
Jeśli pracownik faktycznie pracę podporządkowaną w sposób, który zgodnie z kodeksem pracy odpowiada warunkom zatrudnienia na umowę o pracę, to pomimo formalnie istniejącej umowy zlecenia należy przyjąć, iż stosunek łączący go z pracodawcą jest stosunkiem pracy.
Praca na umowie śmieciowej ma jeszcze to do siebie, iż jest niekorzystna dla pracownika pod względem ubezpieczenia społecznego i zdrowotnego. Za wszystkie wizyty lekarskie musi on bowiem płacić z własnej kieszeni, a składki emerytalne nie są odprowadzane.
Należy więc zaznaczyć, iż winno się wystrzegać podpisywania tego typu umów, poza ścisłe określonymi przypadkami, do których zostały one stworzone. Chodzi tu między innymi o niezależnych twórców czy też osoby współpracujące na zasadzie krótkich zleceń z wieloma pracodawcami.
Osobną kwestią jest bardzo zła praktyka dotycząca zupełnie nieodpowiedniego zatrudniania w ten sposób osób na stanowiskach związanych z ciągłym wykonywaniem tych samych zadań dla jednego pracodawcy. Tu pomocne może okazać się założenie związku zawodowego oraz walka o prawa pracownicze.