Ciut więcej niż pół promila

I znów, jak rok w rok od prawie ćwierćwiecza, na ekranach telewizorów pojawi się On, a media głównego nurtu będą obwieszczać kolejny rekord – Polacy z ochotą zrzucą się, by choć trochę ulżyć Państwu w jego konstytucyjnych obowiązkach.

Ale…

1.

Zgodnie z planem finansowym Narodowego Funduszu Zdrowia tylko urzędnicy zatrudnieni przez ten organ kosztowali nas 382.797.000,- zł w 2014 r.! Oczywiście brutto.
http://www.nfz.gov.pl/new/index.php?katnr=3&dzialnr=10&artnr=6358

Tymczasem w tymże roku 2014 podczas tzw. Wielkiego Finału WOŚP zebrała ciut ponad 13,5 % tej sumy – 52.000.000,- zł.
Oto, gdzie naprawdę należy szukać pieniędzy na leczenie Polaków.
Wystarczy wszak zredukować liczbę urzędników w NFZ o 13,6%, by uzyskać taką samą kwotę.
Kwotę, która w całości może trafić do szpitali, placówek zdrowia, przychodni rehabilitacyjnych etc.
Realnie znacznie więcej, niż z medialnych akcji.

2.

W 2015 r. płace urzędników NFZ to już kwota 388.044.000,- zł. Oznacza to wzrost o 5.247.000,- zł, czyli 1,3 %. Niewiele, prawda? Jednak podwyżki, a może „tylko” zwiększanie ilości istniejących etatów w żaden sposób nie przystają do rzekomej polityki „taniego państwa”. Z drugiej jednak strony stanowią one aż 10% kwoty zebranej podczas Wielkiego Finału 2014 r.!
Gorzej wygląda „tanie państwo”, gdy porównamy płace w NFZ na przestrzeni dwóch lat. Otóż wg planu na 2013 r. wynagrodzenia miały wynieść 374.785.000,- zł brutto. Czyli w ciągu dwóch lat wzrosły o 13.259.000,- zł.
To stanowi 25,5% kwoty zebranej podczas Wielkiego Finału 2014!

3.

Pomijam bezsporny fakt czerpania korzyści z akcji charytatywnej przez Owsiaka i jego zespół. Bo nie czarujmy się – to nie jest miliarder od urodzenia, które odziedziczone po ojcu akcje przeznacza w części na pomoc najuboższym.
Zorganizowanie przedsiębiorstwa „Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy” wymaga zaangażowania uniemożliwiającego pracę zarobkową gdzie indziej.
Taki wybrał sobie sposób na życie – dobrze zarabiającego charytatywnego szołmena.

Jak ktoś wierzy w „świętego Owsiaka” to tylko niepotrzebnie naraża się na drwiny.

W ataku na Owsiaka, poniekąd słusznym, zanika jednak najważniejszy problem funkcjonowania Państwa – przerost biurokracji w każdej dziedzinie życia publicznego. Bo epatowaniu wysokością zarobków członków rodziny Owsiaka powinna towarzyszyć informacja, że kierownicy miejskich i powiatowych jednostek organizacyjnych samorządów, którzy kierują państwową pomocą zarabiają w każdym powiecie na terenie kraju podobnie. A przecież przepływające przez nich kwoty są mniejsze o kilka rzędów wielkości.
https://3obieg.pl/luksus-urzedniczy

4.

Zamiast usiąść przy stole i zacząć dyskusję , poniektórzy fanatyczni wyznawcy „św. Żebraka” wyraźnie zahaczyli o groteskę.
Oto zwolennicy „filozofa z gumowym fiutem” wymyślili apel do wrogów „świeckiego świętego” – skoro jesteś przeciw Owsiakowi, to konsekwentnie odmawiaj korzystania ze sprzętu ratującego życie, zakupionego za pieniądze zebrane przez „Orkiestrę”.
Równie dobrze można by powiedzieć każdemu, kto narzeka na marnotrawienie pieniędzy przez ZUS i głodowe emerytury – bądź konsekwentny – odmów świadczeń!
Nie podoba ci się państwo – wyjedź!
Itd., itp…
Palikociarnia nie dziwi, bo wobec utraty nawet tych 2% poparcia, jakie mieli jeszcze przed wakacjami chwyci się każdego sposobu, który w ich mniemaniu przywróci popularność na tyle, by przynajmniej „gumowy filozof” i Rozenek mogli realnie marzyć o kolejnych czterech latach życia na koszt podatników.
Ale wypowiedzi innych świeckich „zakonników” zwalają dosłownie z nóg.
Oto jakaś młodociana panienka stwierdziła na fb, że gdyby nie Owsiak i jego komando polska służba zdrowia byłaby „100 lat za murzynami”. Pomijam już to, że wielu „Murzynów” uciekałoby z naszych szpitali gdzie pieprz rośnie; wystarczy porównać budżet NFZ z obrotami WOŚP – obroty WOŚP stanowią 0,8 promila tego pierwszego!
Czyżby zdaniem panienki polską służbę zdrowia można było uzdrowić kwotą dwakroć większą? Będzie dobrze, jak Owsiak pobije kolejny rekord, i wtedy może starczy na plomby dla najuboższych mieszkańców Podbeskidzia?
Albo i na darmowe plastry dla olkuszan?
Ciągle jednak na 10.000,- zł państwowych przypada… 8 groszy od Owsiaka!

5.

Tymczasem coroczny zamęt i rozgorączkowanie dziesiątek tysięcy młodych ludzi pozwala na dalsze ogłupianie społeczeństwa i utrwalanie trwającej od lat opowieść o mizerii naszej służby zdrowia.
I o braku funduszy, bo… 25 lat temu Polską rządzili jeszcze komuniści, a do tego 40 lat temu Gierek zadłużył Państwo.
Pozwala również skupiać energię społeczną na działania…. szkodliwe dla społeczeństwa.
Bo przecież zamiast wymagać reform od Państwa, pozwalamy na coraz większe marnotrawienie środków, które teoretycznie powinny nam służyć.
Albowiem najważniejsze jest, by orkiestra grała do końca świata i jeden dzień dłużej.
Owsiak jest nie tylko skuteczny ale i potrzebny z punktu widzenia rządzących. Z jednej strony kanalizuje energię społeczną, z drugiej – skutecznie działa jako temat zastępczy.
Nie wiem, czy ktoś to policzył, ale tak na moje „oko” tematy dokołaowsiakowe, Smoleńsk, Krzyż itp. zawładnęły przynajmniej 90% narodowych dysput.
Tymczasem sprawy naprawdę istotne, jak chociażby planowe niszczenie rodzimej przedsiębiorczości, postępująca pauperyzacja itd. są traktowane jako nieistotne.
Aż dziw, że cokolwiek teraz można przeczytać (i usłyszeć) o wymiarze (nie)sprawiedliwości, bo to był temat tabu przez ostatnie 20 lat.
Być może dlatego, że temat jest już na tyle bolesny, że WOŚP już go nie przesłania.

6.

I tak dochodzimy do „jedynie słusznej” konkluzji. Hasłu: Nie daję Owsiakowi musi towarzyszyć dalsza część zdania: bo wymagam od Państwa.
A w kontekście WOŚP wymagam od niego tylko jednego. Aby zapis art. 68* Konstytucji nie był jedynie frazesem.
Myślę, że takie hasło jest do przyjęcia zarówno dla tych z lewej, jak i z prawej strony sceny politycznej, o ile taka w RP gdziekolwiek jeszcze istnieje.
Bo Owsiak, Caritas i szereg innych fundacji gdyby nie wydali nawet jednej złotówki na potrzeby własne nie są w stanie zastąpić nam Państwa.
W żadnej dziedzinie.
A jeśli rządzący chcą nas przekonać, ze jest inaczej, oznacza to, że są zbędni.

5.01 2015

________________________________________
* art. 68.
1. Każdy ma prawo do ochrony zdrowia.
2. Obywatelom, niezależnie od ich sytuacji materialnej, władze publiczne zapewniają równy dostęp do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych. Warunki i zakres udzielania świadczeń określa ustawa.
3. Władze publiczne są obowiązane do zapewnienia szczególnej opieki zdrowotnej dzieciom, kobietom ciężarnym, osobom niepełnosprawnym i osobom w podeszłym wieku.
4. Władze publiczne są obowiązane do zwalczania chorób epidemicznych i zapobiegania negatywnym dla zdrowia skutkom degradacji środowiska.
5. Władze publiczne popierają rozwój kultury fizycznej, zwłaszcza wśród dzieci i młodzieży.

Napisane przez: Humpty Dumpty