WARTOŚCI
1

Ci okropni Polacy …

09/11/2013
2603 Wyświetlenia
36 Komentarze
10 minut czytania
Ci okropni Polacy …

123 lata, tyle lat nie było Polski…. byli tylko Polacy… ci okropni Polacy…

Tyle lat… Jak zwykle najwięcej obwiniamy nas samych.

Uważam, że jesteśmy dla siebie zbyt surowi.

Wielokrotnie spotykałam się ze zdaniem publicystów i historyków z innych krajów, którzy wręcz twierdzili, że ich kraje będąc w położeniu geopolitycznym Polaków już wieki temu przestały by istnieć.

0


?????????????????????????????????????????????????????

Ci okropni Polacy ….

 

123 lata, tyle lat nie było Polski…. byli tylko Polacy… ci okropni Polacy…

Tyle lat… Jak zwykle najwięcej obwiniamy nas samych.

Uważam, że jesteśmy dla siebie zbyt surowi.

Wielokrotnie spotykałam się ze zdaniem publicystów i historyków z innych krajów, którzy wręcz twierdzili, że ich kraje będąc w położeniu geopolitycznym Polaków już wieki temu przestały by istnieć.

Uważam również, że żadne dobre stosunki nie uchronią nas przed naszymi sąsiadami… dlaczego ?

Mając trochę wolnego czasu prześledziłam co działo się przez te lata.

Dzięki internetowi można dzisiaj bez trudu odnaleźć ich wypowiedzi, słowa jakie padały z ust rządzących wtedy i zapisały się w historii, a miały moc sprawczą, straszną moc ….

Oto pierwsza z nich:

 

Z listu do siostry, 26 marca 1861

Otto von Bismarck:

„Bijcie Polaków, ażeby aż o życiu zwątpili. Mam wielką litość dla ich położenia, ale jeśli chcemy istnieć, to nie pozostaje nam nic innego, jak  ich wytępić.

No i jeszcze jest Hitler, on to nas nawet podziwiał:

 

Polacy są najbardziej inteligentnym narodem ze wszystkich, z którymi spotkali się Niemcy podczas tej wojny w Europie… Polacy, według mojej opinii oraz na podstawie obserwacji i meldunków z Generalnej Guberni, są jedynym narodem w Europie, który łączy w sobie wysoką inteligencję z niesłychanym sprytem. Jest to najzdolniejszy naród w Europie, ponieważ żyją ciągle w niesłychanie trudnych warunkach politycznych, wyrobił w sobie wielki rozsądek życiowy, nigdzie niespotykany

 

A powiedział te słowa w 1944r, kiedy już wymordował nas coś około 6 milionów..

 

Może dzisiaj Niemcy się zmienili… może już nie chcą nas wytępić, są naszymi przyjaciółmi. Jest wielu politologów, którzy tak nie uważają, ale to już poczytajcie sobie sami.

Ja dzisiaj o historii..

 

Nasz drugi sąsiad, słowiański, nooo brat niby…. cóż…. Pomińmy carów, ale oto zjawia się ich guru Lenin, którego razem ze Stalinem nasi „bracia Słowianie” hołubią do dziś.

 

Oto wypowiedź jednego:

Charakteryzując sytuację polityczną w Europie, Lenin dalej twierdził, że …Niemcy ogarnęło wrzenie rewolucyjne, a angielski proletariat wzniósł się na zupełnie nowy poziom rewolucyjny. Wszystko tam było gotowe do wzięcia. Lecz Piłsudski i jego Polacy spowodowali gigantyczną, niesłychaną klęskę sprawy światowej rewolucji. W zakończeniu przemówienia Lenin zapewnił, że Moskwa …będzie nadal przechodzić od strategii defensywnej do ofensywnej, bez ustanku, aż wykończymy tych Polaków na dobre!

http://dworekmarszalka.pl/marszalek_pilsudski.html

 

Drugi z nich za to stwierdził przynajmniej oczywistą oczywistość, że:

 

„Komunizm pasuje tak do Polaków jak do krowy siodło”- Stalin

 

Tak więc obaj „Słowianie” byli zgodni co do tego trzeba tych Polaków wykończyć na dobre…

Dzisiejszy Słowianin Putin, wnuczek kucharza Stalina ma również swoje motto:

 

Putin o człowieczeństwie:

Is­tnieją trzy spo­soby od­działywa­nia na człowieka: szan­taż, wódka zabójstwa

 

Może Rosjanie dziś są inni, może nie myślą tak jak podziwiany przez nich Putin, Lenin, Stalin, może ….

Może są i tacy którzy jak Sołżenicyn który zetknął się z Polakami w łagrach i tak o nas pisał:

 

I tu zrozumiałem – pisze Sołżenicyn w Archipelagu… – co to jest polska duma i na czym polegał sekret polskich powstań. Polak, inżynier Jerzy Węgierski (…) odsiadywał ostatni, dziesiąty rok swojej kary. Nawet gdy był kierownikiem robót, nikt nie słyszał od niego ostrego słowa. Był zawsze cichy, uprzejmy, wyrozumiały. A teraz – twarz mu się zmieniła. Z gniewem, pogardą i męką odwrócił oczy od żebraczego orszaku, wyprostował się i krzyknął ze złością, donośnie: »Brygadzisto, mnie proszę na kolację nie budzić. Ja nie pójdę!«. Wdrapał się na górne nary, odwrócił się do ściany i nie wstał. Myśmy w nocy poszli jeść – a ten nie wstał. Nie dostawał paczek, był zupełnie sam, nigdy nie bywał syty, a nie wstał. Para unosząca się nad gorącą kaszą nie mogła mu przesłonić obrazu bezcielesnej Wolności. Gdybyśmy wszyscy byli tak dumni i nieustępliwi – to jaki tyran by się ostał?”.

 

http://www.rubl.uj.edu.pl/pracownicy/fiszka.php?os=01_przebinda&jed=KKSW&opis=przeb

_new1&w=1

 

Jerzy Węgierski przeżył gułag i mieszkał w Katowicach, zmarł 4 czerwca 2012r.

 

Winston Churchill był wg mnie mężem stanu na miarę Piłsudskiego.

Takie jest moje zdanie, tak uważam a krytykującym polecam do zastanowienia 2 cytaty jakże bliźniaczo podobnie oceniające nasze, Polaków gorsze cechy:

 

 Pozostaje to tajemnicą i tragedią historii że naród [Polacy] gotów do wielkiego heroicznego wysiłku, uzdolniony, waleczny, ujmujący powtarza zastarzałe błędy w każdym prawie przejawie swoich rządów. Wspaniały w buncie i nieszczęściu, haniebny i bezwstydny w triumfie. Najdzielniejszy pośród dzielnych, prowadzony przez najpodlejszych wśród podłych

Mówi Churchill

Zasadniczo złą cechą dotychczasowych stosunków w Polsce jest to, że dają one siłę wszystkim szujom, natomiast nie dają siły państwu i wyrzucają poza nawias tych wszystkich, którzy bezsennie spędzali noce z myślą o Niepodległości

Słowa Piłsudskiego

Wszyscy oni już odeszli… Dmowski, Paderewski, Piłsudski i przyszło następne pokolenie.

Ale już przetrzebione, bez elit wymordowanych przez elity naszych sąsiadów.

Coś tam jednak uchowało się, zostało w nauczaniu w domach, rodzinie, wśród nauczycieli, duchowieństwa.

Więc nie udało się zrobić z nas mimo starań, niewolniczego bydła sowieckiego.

Okazało się, że w dalszym ciągu wolność jest nam potrzebna jak chleb.

Ci okropni Polacy… znów upomnieli się o swoją godność. Wybór papieża Polaka w 1978r. był dla nas tak ogromnym powodem do dumy, więc podnieśliśmy się i wyprostowali… na chwilę.. na 3 lata..

13 grudnia 1981r już było po wszystkim.. coraz krótsze te okresy wolności…

Należę podobnie jak wielu do tamtego pokolenia.

Oto co mówił o nas wtedy Ronald Reagan:

 

 

  • Odległości z Warszawy do Moskwy i z Warszawy do Brukseli są identyczne. Znak mówi, że Polska nie jest ani na wschodzie, ani na zachodzie. Polska jest centrum cywilizacji europejskiej. Wniosła rzeczywiście wiele w kształtowanie się tej cywilizacji. Czyni to również dzisiaj w sposób znaczący, nie godząc się na uciemiężenie.
    • The distances from Warsaw to Moscow and Warsaw to Brussels are equal. The sign makes this point: Poland is not East or West. Poland is at the centre of European civilization. It has contributed mightily to that civilization. It is doing so today by being magnificently un-reconciled to oppression. (ang.)
    • Przemówienie do parlamentu brytyjskiego 8 czerwca 1982

http://pl.wikiquote.org/wiki/Ronald_Reagan

A parę miesięcy wcześniej 31.01.1982r ogłosił dniem Solidarności z Polską.

185 milionów ludzi w 50 krajach świata obejrzało film-przesłanie do nas

„Let Poland Be Poland”

 

 

 

Nie wiem jak ocenią to pokolenie ci którzy są dzisiaj rozgoryczeni, młodzi.. jak ocenią przyszłe pokolenia tych młodych dzisiaj, może będą krytykować i potępiać za to, że nie dostrzegliśmy po raz kolejny zamysłów naszych sąsiadów, że daliśmy się zmanipulować… który to już raz …

 

Ja na swoją obronę mogę tylko zacytować Norwida:

 

„ Gorzki to chleb jest Polskość

0

Anna Słupianek

112 publikacje
102 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758