Już w szkole podstawowej coś mi nie pasowało w historii powstania Państwa Polskiego. Wynikało z niej, że 1000 lat temu na terenach słowiańskich nie było nic, jakieś małpoludy skaczące po drzewach, do czasu aż przyszedł tu jakiś przedstawiciel KK i raptem powstało Państwo Polskie. Żadnej historii wcześniejszej, kompletne zero, żadnych pozostałości – NIC. Natomiast patrząc z drugiej strony, Cesarstwo Rzymskie, ta potęga z kimś wojowała na swojej północy i dostawała lanie – rozumując jako dziecko jeszcze, że raczej nie od małpoludów po drzewach skaczących tylko od innej równoważnej potęgi.
Po pierwszej potędze, pozostały ślady, ogromne budowle oraz pogoń za złotem, świecidełkami, władzą nad innymi i wszelkim złem ziemi – co zostało wpisane chyba w geny. Po drugiej potędze nie zostało prawie nic z budowli, ale pozostał zapis w słowiańskich genach – Dusza Słowiańska.
Dzisiaj można już z całą pewnością powiedzieć, że Potęga Słowiańska nie pozostawiła po sobie budowli tylko z jednego powodu, ponieważ była to całkowicie inna, odmienna cywilizacja oparta nie na niepohamowanych żądzach: bogactwa, władzy i wynikającej z tego żądzy dominacji nad innymi, a na współistnieniu w sposób harmonijny z przyrodą i wszelkim stworzeniem, uznawanym za przejaw Boga, Bogów i stąd przebywanie w lesie ceniono bardziej od przebywania w kamiennej zimnej choć ozłoconej budowli. Patrząc na każdą TYRANIĘ na przestrzeni dziejów to ich cechą wspólną – niejako schemat jej działania – jest budowa ogromnych budowli kosztem ludzkiego, zwierzęcego i przyrody życia.
Inaczej rzecz ujmując TYRANIA to niszczenie życia na ziemi, To niszcząca moc diabła, natomiast jej przeciwwagą na ziemi jest kurczące się ŻYCIE.
Można mieć nadzieję, że obudzi się zapis genetyczny Słowian o pięknie współistnienia z naturą i każdym przejawem życia na Ziemi, że każdy przejaw Życia na Ziemi jest dziełem Boga i należy się mu należyty szacunek, ochrona i nasze z nim nieniszczące współistnienie.
Jestem pewnym tego, że tylko wówczas Słowianie zaczną być ponownie szczęśliwi, zdobędą też MOC przyciągania do siebie DOBRA z całej Ziemi, co razem stanowić będzie przeciwwagę ZŁEMU. Przegrywamy ze ZŁEM ponieważ walczymy z nim na jego zasadach, jeżeli SŁOWIANIE powrócą do źródła to zmuszą ZŁO do walki na NASZYCH zasadach.
Wtedy damy Życiu na Ziemi i sobie szansę na przetrwanie. a RAJ sam powróci: Ziemia znów zatętni Życiem i Radością.
ORZEL BEZ NARZUCONYCH DODATKOW Swiadomosc zbiorowa, skok kwantowy, tematy na ktore przyszedl czas.