Chrystus zmartwychwstały zgorszeniem dla żydów, głupstwem dla świata. Tak było , jest i będzie.
Te Święta Wielkiej Nocy są nieodłącznie splecione z naszą polska tragedią. Do tego we wcześniejszym niedzielnym czytaniu przypadającym 10 kwietnia mowa jest o zmartwychwskrzeszeniu Łazarza. Czy to nie jest znak?
Potrafił połączyć Święto Zmartwychwstania z narodową tragedią we wczorajszej homilii biskup kielecki Ryczan. Widać że Polak.
Polska albo będzie wierna Bogu, albo nie będzie jej wcale.
Rece wyciagniete po polski majatek narodowy musza zostac odciete!