Z Platformą jest bardzo żle. Już widzi, że w jeden dzien wyborów nie da rady, teraz chce dwóch. A na uzasadnienie, że to zgodne z Konstytucją, wyciąga, trzymanego starannie w zanadrzu na "czarną godzinę" Eksperta – Profesora Marka Chmaja z SWPS (tak, tak – to ten sam ekspert który opiniował przeciw "ustawie dezubekizacyjnej")". Martynka opisała szczegółowo na swoim poście wypowiedź Pana Profesora, więc tylko myśl główną podaję w skrócie: dzień wyborów, to ten, kiedy się otwiera urny i liczy głosy. A głosowanie, to czynność techniczna, więc może, w zgodzie z Konstytucją trwać i dwa dni. Przeczytałem to i olśnienia doznałem. Skoro to tylko "czynność techniczna", to dlaczego ograniczać się do dwóch dni, a nie na przykład zrobić głosowanie przez cały tydzień? Albo i dwa tygodnie? […]
Z Platformą jest bardzo żle. Już widzi, że w jeden dzien wyborów nie da rady, teraz chce dwóch. A na uzasadnienie, że to zgodne z Konstytucją, wyciąga, trzymanego starannie w zanadrzu na "czarną godzinę" Eksperta – Profesora Marka Chmaja z SWPS (tak, tak – to ten sam ekspert który opiniował przeciw "ustawie dezubekizacyjnej")". Martynka opisała szczegółowo na swoim poście wypowiedź Pana Profesora, więc tylko myśl główną podaję w skrócie: dzień wyborów, to ten, kiedy się otwiera urny i liczy głosy. A głosowanie, to czynność techniczna, więc może, w zgodzie z Konstytucją trwać i dwa dni.
Przeczytałem to i olśnienia doznałem. Skoro to tylko "czynność techniczna", to dlaczego ograniczać się do dwóch dni, a nie na przykład zrobić głosowanie przez cały tydzień? Albo i dwa tygodnie? A moze wogóle rozbić głosowanie na całą kadencję Koalicji, i głosować po jednym dniu w każdym roku? Konstytucja chyba nic do tego nie ma, nieprawdaż? A jest to proste jak konstrukcja cepa rozwinięcie wykładni Profesora (proszę wybaczyć) Chmaja.
Ktoś kiedyś użył okreśienia "płatny mędrzec" na takich "Ekspertów". U nas, w karczmie, to trochę inaczej na takich mówimy.
Bywajcie
"wykladowca akademicki, kocha góry, duzo jezdzi, wiec coraz bardziej dziwi sie fenomenowi "polskiego leminga"