W środę 6 lipca 2016 roku sędzia Sądu Rejonowego w Bytomiu Aldona Skopowska umorzyła postępowanie karne przeciw Władysławowi Kostrzewskiemu (Solidarność Walcząca, NSZZ Solidarność Służby Zdrowia Ziemi Gliwickiej), Zygmuntowi Miernikowi (KPN Niezłomni, Ruch Obrony Bezrobotnych –zwanemu bardziej jako Zygmunt „Tortowy”), Zbigniewowi Piórkowskiemu (Niezłomni), Adamowi Słomce (lider KPN Niezłomni), Ireneuszowi Wolańskiemu (KPN Niezłomni) i Józefowi Żukowi (ROB, Stowarzyszenie Praworządność) ze względu na znikomą szkodliwość społeczną zarzucanych czynów.
Sprawa ciągnie się o 2011 roku, jednak wskutek proceduralnych przepychanek przed sądem rozpoznawana była na kilku rozprawach dopiero od 29 września 2016 roku.
Oskarżeni o czyn z art. 193 i 232 § 1 kodeksu karnego (tj. naruszenie tzw. miru domowego oraz wywieranie wpływu na czynności urzędowe sądu przy użyciu przemocy lub groźby bezprawnej), który miał polegać na tym, że wbrew żądaniom sędziego nie opuścili pomieszczenia.
Adam Słomka nadto został oskarżony jeszcze o znieważenie sędzi poprzez nazwanie jej słowami powszechnie uznawanymi za obraźliwe (art. 226 § 1 kk).
Nigdy jednak nie ujawniono, jakie to konkretnie słowa zostały użyte, co w odczuciu obecnej na sali publiczności było jedynie figurą stylistyczną pana prokuratora.
Linki do poszczególnych rozpraw możecie znaleźć tu.
http://www.fronda.pl/blogi/wolny-czyn/bytom-proces-o-brak-szacunku-dla-rasy-panow,45198.html
Trzeba powiedzieć sobie jasno, że „paragrafy”, na których oparto oskarżenie, mogą wyrządzić dość sporą dolegliwość.
Wywieranie wpływu na czynności urzędowe sądu przy użyciu przemocy lub groźby bezprawnej, tj. czyn z art. 232 § 1 kk, zagrożony jest pozbawieniem wolności do lat 5.
Aż strach protestować przed sądem, na tyle jest on bowiem pojemny.
Zachowanie określone w art. 232 § 1 KK polega na wywieraniu wpływu na czynności urzędowe sądu przy użyciu przemocy lub groźby bezprawnej.
„Wywieranie wpływu” to oddziaływanie na czynności sądu, które ma według zamiaru sprawcy modyfikować działanie sądu w pożądanym przez sprawcę kierunku (por. M. Szewczyk, [w:] Zoll, Kodeks karny, t. II, 2006, s. 1008).
„Przemoc” w rozumieniu art. 232 § 1 KK oznacza nie tylko przemoc wobec osoby, lecz także obejmuje użycie przemocy pośredniej wobec rzeczy (np. blokowanie budynku sądu czy sali rozpraw).
„Groźba bezprawna” – jest to zarówno groźba bezprawna w rozumieniu art. 190 KK, jak i groźba spowodowania postępowania karnego czy też rozgłoszenia wiadomości uwłaczającej czci zagrożonego albo jego osoby najbliższej.
Przedmiotem bezpośredniego działania sprawcy jest osoba lub osoby wykonujące czynności urzędowe sądu (sędzia, ławnik, inny pracownik sądu).
Tako rzecze komentarz, którym posługują się również sędziowie.
Naruszenie miru domowego (art. 193 kk) w najgorszym przypadku to tylko rok więzienia.
Tak samo jak zarzucane Adamowi Słomce znieważenie funkcjonariusza słowami uznawanymi powszechnie za obelżywe.
Rozpoznająca jednoosobowo sprawę sędzia Aldona Skopowska sięgnęła do podstaw.
Otóż zgodnie z art. 1 § 2 Kodeksu karnego nie stanowi przestępstwa czyn zabroniony, którego społeczna szkodliwość jest znikoma.
Zdaniem bytomskiej sędzi tak właśnie było w tej sprawie.
Zgodnie z art. 115 § 2 KK przy ocenie stopnia społecznej szkodliwości czynu zabronionego pod groźbą kary sąd bierze pod uwagę rodzaj i charakter naruszonego dobra, rozmiary wyrządzonej lub grożącej szkody, sposób i okoliczności popełnienia czynu, wagę naruszonych przez sprawcę obowiązków, jak również postać zamiaru, motywację sprawcy, rodzaj naruszonych reguł ostrożności i stopień ich naruszenia.
W ocenie sędzi Skopowskiej przesłanki takie zachodziły, tak że stopień społecznej szkodliwości był subminimalny.
Czy prokuratura będzie składać zażalenie?
Na pewno żalić będą się oskarżeni, gdyż ich zdaniem próbowano za wszelką cenę ograniczyć prawo do publicznego rozpoznania sprawy, co istotnie wpływało na zmniejszenie się autorytetu trzeciej władzy w społeczeństwie.
Daleki jestem od tego, aby uznać, że środowe orzeczenie było spowodowane obecnością mediów ma każdym terminie rozpraw.
Niewątpliwie również manifestacja, jaka rozpoczęła się przed Sądem Rejonowym w Bytomiu godzinę przed ogłoszeniem postanowienia nie wpływała na meritum orzeczenia.
Jednak, jak często piszą (i mówią) starzy adwokaci z ostrożności procesowej warto, by na sali sądowej stronom towarzyszyły postronne osoby.
Pamiętajmy, że udział tzw. czynnika społecznego w postępowaniu karnym (art. 3 kodeksu postępowania karnego) został mocno ograniczony. Zgodnie z art. 28 kpc ławnicy (czynnik społeczny) uczestniczą jedynie w sprawach o zbrodnie oraz zawiłych. W praktyce więc gros spraw obywa się bez udziału społecznego.
A to oznacza, że na sali sądowej prócz prokuratora, sędziego i prokuratora będzie tylko oskarżony.
(sprawa nosi sygnaturę VIII K 420/15)
11.07 2016