Gdy się innych łezki nosi,
to już własnych się nie rosi!
"Powiedz, tato, płacze morze?
Jeśli tak, o jakiej porze?
Bo widziałem, morze krzyczy
Kiedy wicher fale ćwiczy.
Ale również jest milczące
Kiedy cisza i jest słońce.
Liczę na to, że zobaczę,
Że nasz Bałtyk również płacze!"
Morze płacze, są dowody!
O, patrz synku, bursztyn z wody!
Ponoć morze nimi łzawi.
Dno bursztynem w bród się pławi.
Trzymasz dowód w swojej dłoni,
Że nasz Bałtyk też łzy roni!
Kiedy płacze, to się kryje.
Nikt nie widział, z tych co żyje.
Bartek skoczył w morskie fale.
Chciał dać mamie z nich korale.
"Gdy się innych łezki nosi,
To już własnych się nie rosi!"