Bronisław Powinni tego Zabronić Komorowski

Bronisław Powinni tego Zabronić Komorowski, prezydent państwa totalniaków, spłodził projekt zmian w ustawie o zgromadzeniach. Historia zatoczyła koło, wracamy do 1981 roku.

"Według prezydenta, proponowane przez niego zmiany mają przede wszystkim na celu wzmocnienie możliwości udzielania albo nieudzielania zgody na zorganizowanie demonstracji przez władze samorządowe, w przypadku spodziewanych zagrożeń."

Komorowski niczym Kasparow przewiduje kilka ruchów do przodu, on już wie, że ludzie mogą przestać miłować jego rząd z jego kumplem na czele. Chce wprowadzić zakaz zgromadzeń wzorem goszczonego w pałacu gen. Jaruzelskiego.

W większości miast samorządy są obstawione przez koalicje PO PSL SLD w imieniu prawa będą mogli zakazać zgromadzeń.

Wg. ostatnich sondaży rezydent cieszy się 75% zaufaniem. Podejrzewam, że po wprowadzeniu tej ustawy zaufanie wzrośnie do 110%. Sondażownie i korporacje medialne już o to zadbają. Przy okazji zmieszają z faszystowskim błotem wszystkich przeciwników tej ustawy, zarzucając im, że chcą biegać w kominiarkach po ulicach i bić biednych policjantów

Kim są totalniacy? Spotykacie ich wszędzie, w pracy, na ulicy, odbierając dziecko z przedszkola czy szkoły, idąc do kościoła. Totalniaka łatwo poznać, tak jak żul spod budki z piwem, często używa przerywników, a jednego stale:

POWINNI TEGO ZABRONIĆ

 To tak na 30 rocznice ogłoszenia stanu wiojennego:

Bronek do dzisiaj pamięta swą pierwszą podróż śmigłowcem, zafundowaną przez Jaruzelskiego. A te długie zimowe wieczory w doborowym towarzystwie. Słodki zapach holenderskiego tytoniu z fajeczki Geremka i pierwszy francuski koniak. Ehh, pewnie dzisiaj wzdycha przywołując wspomnienia z internowania.