Teorie propagandowe są fałszywe z założenia. Tworzone są po to aby wprowadzać w błąd. Mimo to (albo właśnie dlatego) media nie buntują się przeciw nim, za to bezkompromisowo walczą z teoriami… spiskowymi.
Porządkująco:
1) Każda teoria propagandowa jest fałszywa.
2) Wśród teorii spiskowych zdarzają się i te prawdziwe…
Wirtualna Polska znów próbuje prymitywnie zrównać teorie fałszywe z teoriami spiskowymi. Portal przedstawia jakieś bzdury o Nostradamusie i katastrofie pod Smoleńskiem jako… symbol teorii spiskowych.
Specjalnie dla dziennikarzy zainteresowanych zagadnieniem 🙂 ponownie podaję przykład teorii spiskowych. Czy dziennikarze wierzą ciągle w przeciwne do nich teorie progandowe?
Przykład 10 antymedialnych teorii spiskowych:
1) Piloci polskich samolotów oddanych do dyspozycji rządu i kancelarii prezydenta znają języki obce.
2) Piloci poza językiem polskim i angielskim znają też język rosyjski.
3) Piloci ci nie są "żółtodziobami" i loty, w których zabieraja na pokład przedstawicielii władz państwa nie są ich pierwszymi lotami w życiu.
4) Piloci ci doświadczeniem i umiejętnościami z reguły górują nad kolegami ze swej grupy zawodowej.
5) Pilotom znane są nie tylko maszyny, którymi lecą, ale nawet lotniska na których lądują.
6) Piloci znali też lotnisko w Smoleńsku.
7) Pilotom znane było wyposażenie samolotu i potrafili obsługiwać aparaturę pokładową.
8) Samolot nie kołował nad lotniskiem przez dwie godziny, a co więcej, lot trwał poniżej dwóch godzin.
9) Samolot nie wykonał czterech prób podejścia do lądowania.
10) Godzina katastrofy podana przez Rosjan była fałszywa.
Wszystkie wymienione teorie (niespodziewanie dla fachowców?) okazały się prawdziwe…
"Politycy sa jak krowy. Bez naszej troskliwej opieki zawsze wleza w szkode"."