Bez kategorii
Like

Brednie i wodolejstwo ukoronowaniem tajemniczej wyprawy Tuska

24/02/2011
286 Wyświetlenia
0 Komentarze
5 minut czytania
no-cover

Pisałem wcześniej o tej tajemniczej i niespodziewanej wyprawie "Dziwna i tajemnicza wizyta w Izraelu, "http://post.salon24.pl/281430,dziwna-i-tajemnicza-wizyta-w-izraelu ,  a teraz przyjrzyjmy się trochę "owocom", które mimo powściągliwej informacji medialnej udaje nam się poznać.  "Nawoływanie do zniszczenia państwa Izrael i negowanie Holokaustu jest absolutnie niedopuszczalne – uznali we wspólnym oświadczeniu premierzy Polski i Izraela, Donald Tusk i Benjamin Netanjahu." Czy ktoś z Państwa negował Holokaust, lub tym bardziej nawoływał do zniszczenia Izraela, że aż sam premier Tusk musiał osobiście w tej sprawie interweniować?   "Ministrowie obrony Polski i Izraela Bogdan Klich i Ehud Barak podpisali w Jerozolimie deklarację dotyczącą rozwoju współpracy obronnej." No skoro mamy wspólnych wrogów, lub spodziewamy się mieć, to posunięcie wydaje się sensowne. "Oświadczenie premierów, wydane w Jerozolimie po zakończeniu […]

0


Pisałem wcześniej o tej tajemniczej i niespodziewanej wyprawie "Dziwna i tajemnicza wizyta w Izraelu, "http://post.salon24.pl/281430,dziwna-i-tajemnicza-wizyta-w-izraelu ,
 a teraz przyjrzyjmy się trochę "owocom", które mimo powściągliwej informacji medialnej udaje nam się poznać. 

"Nawoływanie do zniszczenia państwa Izrael i negowanie Holokaustu jest absolutnie niedopuszczalne – uznali we wspólnym oświadczeniu premierzy Polski i Izraela, Donald Tusk i Benjamin Netanjahu."

Czy ktoś z Państwa negował Holokaust, lub tym bardziej nawoływał do zniszczenia Izraela, że aż sam premier Tusk musiał osobiście w tej sprawie interweniować?
 

"Ministrowie obrony Polski i Izraela Bogdan Klich i Ehud Barak podpisali w Jerozolimie deklarację dotyczącą rozwoju współpracy obronnej."

No skoro mamy wspólnych wrogów, lub spodziewamy się mieć, to posunięcie wydaje się sensowne.

"Oświadczenie premierów, wydane w Jerozolimie po zakończeniu wspólnych międzyrządowych konsultacji z udziałem ministrów różnych resortów stwierdza, że oba kraje udzielają sobie jednoznacznego, obopólnego poparcia. Za celowe uznają też wzmacnianie i tak już ścisłych relacji między dwoma krajami oraz społeczeństwami."

Poparcie? W jakiej sprawie, bo zdaje się, że sygnatariusze zapomnieli dopisać? Może coś nam grozi, a premier w swej dobroci nie chciał denerwować?
Więzi będą coraz silniejsze, aż do końca, gdyby ktoś miał wątpliwości, tylko kto pierwszy nie wytrzyma?

"- To, że znaleźliśmy wspólny język w tak ważnych dziedzinach jak obronność i współpraca służb, ma swoją szczególną wagę w świecie, gdzie potęgują się rozmaite zagrożenia – ocenił polski premier na wspólnej konferencji z Netanjahu. Według Tuska, relacje między Polską a Izraelem zostały przeniesione "na najwyższy praktyczny poziom współpracy, jakim są systematyczne konsultacje międzyrządowe".Nasze rozmowy są nie tylko na najwyższym możliwym poziomie i angażują nie tylko premierów, ale całe rządy, ale są rozmowami bez hipokryzji, nasyconymi wieloma konkretami, także w tych najtrudniejszych dziedzinach współpracy."

"Dał czadu" nasz premier można by rzec, przemówienie było, jak to u niego, doniosłe i wiekopomne, ale o jakich konkretach mówił za cholerę nie wiem.
 

"Rządy Polski i Izraela – napisano w oświadczeniu – będą też wspierać i pogłębiać dialog oraz współpracę m.in. w kwestiach strategicznych, gospodarce, przemyśle zbrojeniowym i sferze badawczo-rozwojowej, w tym także w branży kosmicznej."

No i wyjaśniło się, to o Kosmos chodzi, dlatego premier mówił o najwyższych poziomach, spotkały się oto bowiem dwie potęgi kosmiczne, to i pogadać jest o czym.

"Zdaniem szefa polskiego rządu, dla Izraela, Bliskiego Wschodu, a także dla Europy bardzo ważne jest bezpieczeństwo państwa Izrael  i stabilność w regionie."

Fakt, tylko że wcześniej za tą stabilność i bezpieczeństwo Izraela odpowiedzialność brały Stany Zjednoczone, ale widocznie nie najlepiej się sprawdziły, to nic dziwnego, że Tusk postanowił wziąć sprawy w swoje ręce, zwłaszcza po tym, jak sprawnie udało się  mu pokierować sprawami  kraju, którym zarządza.
 

Można by tak w nieskończoność, tylko pytanie po co?
Mam wrażenie, że ktoś robi sobie z nas kosmiczne jaja i tym bardziej ciśnie się pytanie, o co w tym wszystkim chodzi?
Dowiemy się wreszcie?
 

http://konflikty.wp.pl/kat,1023303,title,Negowanie-Holokaustu-niedopuszczalne-Tusk-w-Izraelu,wid,13164644,wiadomosc.html

0

Internaut

Prywatny przedsiebiorca z filozoficznym nastawieniem do zycia.

453 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758