Dziś widziałem dwóch zagubionych ludzi. Jeden miał na imię Donald a drugi Waldemar. Udzielali oni wywiadu, poklepując się czule przed „debatą” przedwyborczą w Polsat News.
Ma Pan racje Panie Jarku! Z ludźmi, którzy do utrzymania swej władzy używają mediów oraz „rozgrzanych sądów” nie warto rozmawiać!
„Cokolwiek pan powie, może zostać wykorzystane przeciwko panu w sądzie”- jest to tekst wygłaszany przez policjanta, który właśnie złapał złoczyńcę. Często to słychać w amerykańskich filmach. Niestety w Polsce, rządzonej przez agentów i spadkobierców PZPR, takie zdanie rozumie doskonale już każdy przeciętny Polak, który ma śmiałość dyskutować z urzędnikami czy władzami. Ostatnie wyroki „rozgrzanych sądów” to potwierdzają.
W polskim prawie jest wszystko na opak!!!
Dziś widziałem dwóch zagubionych ludzi. Jeden miał na imię Donald a drugi Waldemar. Udzielali oni wywiadu, poklepując się czule przed „debatą” przedwyborczą w Polsat News.
Trzeba pogratulować Jarosławowi Kaczyńskiemu tego, że doprowadził tych dwóch panów do tak żałosnego stanu! Warto było nie brać udziału w tej telewizyjnej farsie.
Dwóch kolegów: Waldek i Donek, starało się coś powiedzieć przed kamerami, żeby nie wyjść żałośnie, żeby pokazać , że są prawdziwymi politykami. Nie udało się! Próbowali ratować twarz, ale ich miny mówiły wszystko: „ Jest nam głupio, że przejrzano nasz „chytry” (doskonale znany myślącym ludziom) plan. Przegraliśmy bez debaty z Kaczyńskim.”
Mam nadzieję Panie Jarku, że już do końca kampanii nie będzie Pan dyskutował z tymi chłoptasiami.
Teraz o debacie
„Debaty” nie oglądałem. Nie było żadnego sensu.
zdjęcie z niepoprawni.pl
O zagrozeniach dla demokracji, o manipulacjach medialnych oraz o tym czego media nie pokazuja. Zmiana nicka na adriano