Media ściekowe w Polsce zwane „mainstreemowymi” podchwyciły kolejny atak ścierwojadów zwanych „tabloidami” i przystąpiły do kolejnego ataku na kapłana który skrytykował maszkary „Lego”.
Faktycznie to narzędzie szatana.
Ksiądz Kostrzewa nigdy nie nazwał szkaradzieństw podsuwanych do zabawy polskim dzieciom „narzędziem szatana” – ale ja to robię za niego. tak to dzieła szatańskich pomiotów.
Czyż nie są to narzędzia szatana ciągnące dzieci w „stronę nocy”? Te szkarady są przerażające, burzące harmonię rozwoju psychicznego dziecka i poczucie bezpieczeństwa.
Ileż to dzieci zrywać się będzie z krzykiem w nocy ze strachu jak im się takie „zabawki ” przyśnią. Należy też zapytać ilu z nich zostanie następcami Adama Lanza mordercy szkolnych dzieci z Sandy Hook w Connecticut.
„Zabawki są brzydkie i coraz bardziej agresywne w formie,” powiedział ksiądz Kostrzewa. „Wiele z nich promuje negatywne emocje i estetykę (jeśli można to tak określić) śmierci. Moim zdaniem mają one negatywny wpływ na rozwój dziecka.”
Ksiądz Kostrzewa powiedział, że niektórzy rodzice potrzebują wskazówek zwracających uwagę na efekty jakie zabawki- maszkary mogę wywierać na ich dzieci.
Czy jest ktoś o normalnych zmysłach kto nie zgodziłby z opinia kapłana?
Rzecznik LEGO Roar Trangbaek oczywiście twierdzi że te maszkary sa zabawne i inspirujące, dodaje też że dyskusyjne zabawki pojawiały się od pokoleń. „Można bawić się według różnych scenariuszy, wykorzystując różne emocje, różne wyrazy twarzy postacie : zadowolenie, złość, smutek,” tłumaczył Trangbaek agencji AP.
I jeszcze w jego wypowiedzi jest szczyt bezczelności wyższy niż Himalaje gdy mówi: „piękno naszego produktów polega na tym, że można bawić się nimi jak się chce”.
Opluwanie księdza Kostrzewy kontynuują jak zwykle polskojęzyczne pismaki także w lewackich czy ateistycznych agencjach zagranicznych.
Przypominają w nich że wcześniej ksiądz Kostrzewa krytykował produkty Sanrio Hello Kitty, twierdząc, że to wspierają one przemysł pornografii i służą sexualizacji młodych dziewcząt.
Zwróciliście uwagę jak iluminaci promują swoją ideologię? Czy ten symbol na lewo od słowa „tokidoki” i błyskawice pod „chmurkami” w prawo nad nim nie przypominają tych symboli:
W jakim kierunku zmierza wychowywanie najmłodszych pokoleń pokazuje ten przykład:
no i jeszcze taki kwiatek:
22 kwietnia 2013 r. w siedzibie Polskiej Akademii Nauk w Warszawie odbyła się konferencja, podczas której zaprezentowano „Standardy Edukacji Seksualnej w Europie. Podstawowe zalecenia dla decydentów oraz specjalistów zajmujących się edukacją oraz zdrowiem”. Ta publikacja Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) oraz niemieckiego Federalnego Biura ds. Edukacji Zdrowotnej w Kolonii została entuzjastycznie przyjęta podczas konferencji przez przedstawicieli Rządu RP. Według niej od pierwszych lat przedszkolnych placówki oświatowe powinny wpajać dzieciom takie zachowania, jak: MASTURBACJA, ZABAWA CIAŁEM, TECHNIKI SEKSUALNE, PETTING.
Jeszcze jest czas aby temu zapobiec, jeśli wszyscy pójdziemy w ślady księdza Kostrzewy.
Jeden komentarz