Boniek o Tomaszewskim. „Braliśmy go za wariata, ale to on miał rację”

Zbigniew Boniek przyznaje, że cały świat piłkarski miał Tomaszewskiego za wariata, tymczasem legendarny bramkarz miał rację. Były napastnik uderza też w polskich piłkarzy. „Za moich czasów Obraniak nie nadawałby się do Ekstraklasy” – mówi.

Rację miał Jan Tomaszewski, który mówił o polskiej reprezentacji, że z tego nic nie będzie, wszystko wyleje, jesteśmy słabi, nic nie zrobimy. Braliśmy go za wariata, złego proroka, ale tak to wyglądało -mówił "Piaskiem po oczach"  Zbigniew Boniek. Jego zdaniem piłkarze zawiedli. Obraniak był przeciętny, według Bońka, za czasów potęgi polskiej piłki, to polski pomocnik nie znalazłby zatrudnienia w żadnym klubie ekstraklasy.

Dostało się też naszemu kapitanowi.  Z kolei Błaszczykowski to dobry piłkarz, ale popełnił kilka błędów, bo zależało mu na kreowaniu siebie jako kapitana drużyny. Mimo że strzelił piękną bramkę, to w najważniejszych momentach go brakowało – krytykował Boniek. Dodał też, że przede wszystkim zabrakło drużyny.

Zdaniem Bońka, zmiana selekcjonera niczego nie zmieni. Przede wszystkim brakuje sensownego systemu szkolenia. Bez dobrze wyszkolonych zawodników, ktoś taki jak Pirlo, nigdy nie pi się w polskiej piłce – ocenia przyjaciel Platiniego.

Nie wykluczył też, że wystartuje w wyborach na szefa PZPN. Nie chce jednak stać się wydmuszką. Chce stanąć na czele zmian w polskiej piłce. Prezes PZPN – to brzmi dobrze. Żadnej decyzji nie podjąłem – trzeba się zorientować, czego oni potrzebują, czy oni chcą tylko zabezpieczenia swoich interesów i utrzymania status quo, czy chcą zmienić polską piłkę – zapowiadał na antenie TVN24.

TVN24, dziennik.pl