Bolszewicki pies Jacek Rakowiecki szczeka i pluje na Polskę i Polaków.

Osobnik z laską o nazwisku Jacek Rakowiecki: „Kluby Gazety Polskiej są sforą pisowskich psów, trzymanych specjalnie przez Jarosława Kaczyńskiego na takie okazje …”

Przed chwilą w Superstacji, osobnik z laską o nazwisku Jacek Rakowiecki, w duchu miłości i zrozumienia a także z ogromną swadą, cec(arabskinowak)ącą jedynie wybitnych przedstawicieli polskiej inteligencji, zawyrokował:

"Kluby Gazety Polskiej są sforą pisowskich psów, trzymanych specjalnie przez Jarosława Kaczyńskiego na takie okazje …"

Oczywiście, tak głębokie przemyślenia spotkały się z należnym aplauzem reszty stada, znajdującego się w studio, z Janiną Paradowską na czele.

Odżegnując się ze wstrętem, od tych grasującyh po całym kraju pisowskich sfor, wspomniany wcześniej osobnik, nie dopuszczając myśli, że mógłby być choćby posądzony o życie obok nich, w tym samym kraju, dodał:

"Są dwie Polski, są dwa patriotyzmy …"

No i cóż ja, normalny człowiek, mogę w tym momencie powiedzieć?

Chyba tylko tyle, że mój pies mieszka i żyje w tym samym kraju, co i ja … i nie mam co do tego najmniejszych wątpliwości.