Otóż my też tę naszą przedsiębiorczość musimy przenieść z judopolonii do kraju słowiańskiego
Żydzi do swej ziemi obiecanej szli dwa razy. Pierwszy raz w czasach biblijnych i ten fakt jest często przytaczany przez naszych rodzimych „wolnościowców” i „prawicowców”. Otóż przywołując wyczyn biblijnego Mojżesza, co to 40 lat plątał się po pustyni, każą nam cierpliwie czekać aż zdechnie ostatni „komuszy pomiot z czworaków” i wtedy kraj nasz będzie mlekiem i miodem płynący. Tak jak Mojżeszowi, ma to zejść 40 lat.
O drugiej wędrówce wiemy trochę mniej. Mało kto wie, że tę wędrówkę zorganizował urodzony Płońsku David Grün bardziej znany jako pierwszy premier Izraela Dawid Ben-Gurion.
Do emigracji z Cesarstwa Rosyjskiego „zachęciły” tego osobnika liczne pogromy żydowskie i ogólna niechęć w Europie do tej nacji. Oczywiście oni nie wiedzieli dlaczego.
Czymże jednak był spowodowany ten ból głowy naszego bohatera?
Otóż, zdawał sobie ten osobnik sprawę z faktu, że na pustyni Negew nie ma gojów. Jest jedynie trochę piasku, a on biedaczek dysponował ludźmi, którzy do fizycznej roboty mieli dokładnie dwie lewe ręce, Tradycyjne żydowskie wychowanie legło w gruzach. Gdyby bowiem zastosować metodę Żydów galicyjskich, to niechybnie imigranci musieliby wymrzeć z głodu, nawet przy suto zastawionych stołach. Mame czy tate pozwalali jedynie jeść cebulę do czasu, gdy się nie zrobiło z jakimś gojem dobrego geszeftu. Nie samą cebulą jednak Żyd żyje.
Podparł więc nasz Dawid głowę i myśli: co by tu zrobić? – piasku dużo gojów brak. Wycieczka po pustyni śladami biblijnego Mojżesza raczej nie wchodziła w grę. 40 lat, to przy tym tempie życia prawie epoka. Postanowił więc skrócić ten okres i … wymyślił KIBUC. Totalna komuna bez możliwości dotykania pieniędzy. Nasze kołchozy to były przy tym jak bułka z masłem. Okazało się, że jak nie było goja to i pieniądze nie były aż tak bardzo potrzebne.
Po co to pisze.
Otóż my też tę naszą przedsiębiorczość musimy przenieść z judopolonii do kraju słowiańskiego. Czy zabrać nas wszystkich na wycieczkę po Syberii, czy ruszyć głową i sumieniem.
Przeczytaj : Przedsiębiorczość w duchu słowiańskim