Kongres USA pod naciskiem internautów, odmówił zajęcia się SOPA i PIPA. Tym niemniej administracja naciska na to, by ACTA była wprowadzona w całym świecie!!
Nie można dopuścić, by w USA internauci (i nie tylko!) cieszyli się swobodą – a w koloniach, jak Amerykanie traktują resztę świata, wolność ograniczono.
"W monarchii pieniądz jest rzeczą świętą; w d***kracji jest jedyną rzeczą świętą". Proponuję, by – jeśli Biały Dom nie zaprzestanie forsowania ACTA – internauci rozpoczęli bojkot produktów made in USA.
Taka ogólnoświatowa akcja będzie znacznie skuteczniejsza, niż uliczne protesty połączone z podskakiwaniem – które Amerykanów obchodzą jak zeszłoroczny śnieg. Natomiast straty z bojkotu swoich towarów odczują dotkliwie. To znaczy: Amerykanie na tym per saldo niewiele stracą – ale Biały Dom znajdzie się pod silnym naciskiem eksporterów, którzy stracą bardzo dużo.
Ta metoda w Ameryce działa świetnie. Zastosujmy ją na skale globalną.
KNP tworzy Międzynarodowy Komitet Walki z ACTA poprzez bojkot amerykańskich towarów. Dziś jeszcze zostanie zamieszczony i rozesłany ten tekst w języku angielskim i innych; Proszę na razie tego nie tłumaczyć i nie rozpowszechniać, bo forma angielskojęzyczna będzie odrobinę inna.
Parafowanie ACTE nie oznacza naszej porażki. Musi ją jeszcze przegłosować Parlament, podpisać Pan Prezydent – a nieoczekiwanym sojusznikiem może stać się Parlament Europejski.
Tak więc: a luta continua!