Mnogość publikacji Bogdana Goczyńskiego dotyczyła działania tzw. służb sądowych – sędziów, ławników, kuratorów, itp.
Skupiał się przede wszystkim na ich działaniach wymierzonych w konstytucyjne prawa jednostki. Pokazywał na swoim przykładzie, bezprawne ich działanie.
Rzadko natomiast bezpośrednio wskazywał na zależność postępowania tych służb, z rolą, jaką pełni jego była żona w tych strukturach. Rolą, jaką wypełnia, będąc mediatorem sądowym przy Sądzie w Tarnowskich Górach z Listy Mediatorów Rodzinnych Sądu Okręgowego w Katowicach.
Aż nieprawdopodobne wydaje się, że mediatorem może zostać osoba, która w swoim życiu kieruje się innymi wartościami i przekonaniami, niż te, które powinny wynikać z wykonywanego, jakże odpowiedzialnego i brzemiennego w niepożądane skutki społeczne działania.
Zawodową stronę życia Katarzyny Gaworek Gorczyńskiej określaKODEKS ETYKI MEDIATORA, którego preambuła stanowi;
„ Podstawa działalności mediatora to poszanowanie praw, godności i wolności człowieka oraz stały własny rozwój etyczny i profesjonalny” http://pl.wordpress.com/tag/mediator-katarzyna-gaworek-goczynska/
Właśnie, rozwój etyczny mający na celu coraz szersze rozumienie takich wartości jak: prawo, godność i wolność jednostki.
Czy wobec postawy reprezentowanej wobec byłego męża, a zwłaszcza córek, pozbawionych, nie wyrokiem Sądu, a widzimisię alienującej wspólne dzieci, matki można potwierdzić jej kwalifikacje moralne – etyczne mediatora:
• uczciwość i bycie godnym zaufania • łatwość w nawiązywaniu kontaktu z innymi, otwartość • umiejętność okazywania szacunku innym, • odpowiedzialność• tolerancja • działanie bez przemocy
Oczywiście, że nie. Jednakże podwójna moralność mediatora p. Katarzyny Gaworek Gorczyńskiej, potwierdza moralność Kalego, jaka kieruje się w życiu. Nie było by może z taką postawą pani mediator wielkiego problemu, gdyby nie to, że nie spełnia ona standardów zakreślonych w Rozporządzeniu Ministra Sprawiedliwości z dnia 13 czerwca 2003 r. w sprawie warunków, jakim powinny odpowiadać instytucje i osoby uprawnione do przeprowadzania mediacji, zakresu i warunków udostępnienia im akt sprawy oraz zasad i trybu sporządzania sprawozdania z przebiegu i wyników postępowania mediacyjnego, mediatorem może być osoba godna zaufania / http://www.codziennikprawny.pl/uploaded/akty_prawne/206.pdf /
No właśnie – GODNA ZAUFANIA.
1. Czy nie jest tak, że na skutek publikacji Bogdana Goczyńskiego, była żona, obecnie mediator rodzinny, poczuła się zagrożona ?.
2. Czy nie jest tak, że jej zachowanie i bezprawne postepowanie wobec córek i byłego męża, dotarło do szerszej rzeszy ludzi ?.
3. Czy nie jest tak, że chcąc zachować pozory poprawności i etycznego postępowania zdecydowała po raz kolejny „sięgnąć po Sąd” w celu wygrania własnego wizerunku ?.
4. Czy nie jest tak, że po raz kolejny „koleżanka” z Wydziału II Karnego, SSR Teresa Żyłka zadba o wspólne dobro SS /Służb Sądowych/ i image, nieetycznej pani mediator Katarzyny Gaworek Gorczyńskiej ?.
Jednak mogę się mylić, więc ocenę pozostawiam czytelnikom którzy po zapoznaniu się z publikacjami Bogdana Goczyńskiego, skonfrontują teksty ze stronyhttp://mediatorrodzinny.pl/, wyciągając z nich stosowne wnioski.
Na marginesie – według mnie Sąd Rejonowy w Tarnowskich Górach, winien być niewłaściwy do rozpoznawania spraw Bogdana Goczyńskiego, tak samo jak Okręgowy Sąd w Katowicach.
Pani Katarzyna Gaworek Goczyńska, jest z listy Sądu Okręgowego w Katowicach, mediatorem w sprawach rodzinnych, cywilnych i karnych !!!.
Moje działania dziennikarskie poświęcone są ludzkim sprawom w myśl zasady - "razem z Wami, wspólnie dla Was", oparte na dewizie - "jeśli uważasz, że zrobiłeś już wszystko, znaczy to - że masz wiele spraw do załatwienia". Mam tez wspaniałą Rodzinę, oraz sprawdzonych przyjaciół