Bez kategorii
Like

Bóg w trzech Osobach

22/11/2011
564 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
no-cover

Trójca Przenajświętsza – samo pojęcie jedyności osób boskich, stanowi tajemniczy dogmat. W zasadzie nie bardzo kwestia ta nadaje się do rozważań; zwykle czujemy się „za mali duchem”, aby problem rozpatrywać.

0


Z kolei dla większości komentatorów krytycznych KRK  – problem jest śmieszny i dowodzi mentalnej aberracji  chrześcijan.

Decydując się na napisanie swoich uwag zaznaczam, że są to moje przemyślenia i nie mają żadnego związku z jakąkolwiek próbą narzucania tych poglądów innym.

 

Pierwszą kwestią, jaka stała się ważna dla mnie, to pojęcie Boga w Starym Testamencie. Jahwe – czyli Jestem, Który Jestem.

Co to oznacza?

Zainteresowało mnie to ze strony określania siebie samego przez człowieka; jak określamy swoje istnienie?

Na takie pytanie pada zwykle odpowiedź – „Jestem”.

 

To skojarzenie podsunęło myśl, w jaki sposób kapłani żydowscy podeszli do określenia istnienia Boga: to Ktoś, Kto Jest.

Pozostaje powtórzenie – Jestem, Który Jestem – czyli „wzmocnienie” istnienia.

 

Na Wschodzie występuje zasada, że prawdziwość danego twierdzenia utwierdzało trzykrotne powtórzenia.

Czyżby zatem dwukrotne powtórzenie wskazywało na ponadludzką istotę, ale nie  obdarzonej pełnią istotowości? Czy może to określenie Jestem, który Jestem, nie oddaje pełni Istoty Boga? Że wymaga to jakiegoś uzupełnienia.

 

Kiedyś natknąłem się na wypowiedź jakiegoś rabina odnośnie różnic w pojmowania Boga między chrześcijaństwem, a judaizmem. Bóg żydowski miał zachować więcej dynamicznych cech osobowych, gdy dla chrześcijan jest bardziej transcendentny. Czyli Jahwe  jest bardziej „ludzki” – jest ponadludzki w możliwościach, ale w kategoriach ludzkich wyobrażeń.

 

Tymczasem w chrześcijaństwie Bóg jest Osobą – czyli czymś osobnym w bytowaniu, ale o cechach, które przekraczają ludzkie rozumienie.

 

Mamy różne stany świadomości, bo przecież inna jest świadomość niemowlęcia, a inna starca nad grobem. Czy Bożą Odmienność można przedstawić z jednego li tylko stanu świadomości człowieka o wykształconym i  świadomym swej odrębności ego?

 

Wydaje się, że dysputy, które doprowadziły do uznania jedyności Boga w Trzech  Osobach mają swe oparcie w różnych stanach świadomości wynikających z odmienności percepcji otaczającej rzeczywistości.

 

Fakt, że to w dalszym ciągu ludzka perspektywa, nie wykraczająca poza ludzki zakres możliwych doznań i oddziaływań. Jednak znacznie bardziej rozbudowana od koncepcji judaistycznych.

 

Wydaje się też, że pojęcia określające boskość – także w innych religiach, nie przekraczają przytaczanego tu ujęcia.

0

Krzysztof J. Wojtas

Zainteresowania z róznych dziedzin. Wszystko po to, aby ustalic wartosci, jakimi warto sie kierowac w wyborach.

207 publikacje
5 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758