Boeing 777 rozbił się w San Francisco

Przy podejściu do lądowania rozbił się w San Francislo Boeing 777, Asiana Flight 214 lecacy z Seulu. Jak podają agencje na pokładzie było 291 osób. dwie osoby zginęlo , 61 rannych. Ciekaw jestem co powiedzą : Anodina, Miller, Lasek i inni…

Samolot podchodząc do lądowania uderzył częścią ogonową o ziemię. Wcześniej pilot nie informował wieży kontrolnej o żadnych problemach maszyny. Nie wiadomo czy  samolot dostał niespodziewany podmuch wiatru (na lotnisku były dobre warunki atmosferyczne ) czy podszedł do lądowania pod złym kątem i zbyt mała prędkością. Pasażerowie ewakuowali się przez wyjścia awaryjne. samolot stanał w plomieniach.

Zobacz video, kliknij link:

http://www.youtube.com/v/eHnCAs8LkY8%26hl=en%26fs=1%26rel=0

Oto szersza i bardziej dokładna relacja filmowa:

Zobacz video, kliknij link:

http://www.youtube.com/v/maUDzFKkHEI%26hl=en%26fs=1%26rel=0

Natychmiast nasuwa się pytanie. Duży, większy od Tutki samolot przy podejściu do lądowania, a więc będący na podobnej wysokości i lecący z podobna prędkością co samolot prezydencki w Smoleńsku spada na twardą powierzchnię lotniska (nie miękkie smoleńskie mokradła) i nie rozpada się na mikroskopijne kawałki.

Proszę tylko nie wyskakiwać z teorią, że w San Francisco nie rosną pancerne brzozy.

Powyższe zdjecie zostało wykonane przez pasażera rozbitego samolotu.

Według danych przewoźnika na pokładzie znajdowało się 307 osób. Dwie osoby zginęły , 181 jest rannych w tym 49 poważnie. Nie jest znany los jednej z osób, która uczestniczyła w locie. Wykluczono akcję terrorystyczną jako przyczynę wypadku.

A to przyklad jak prowadzi sie dochodzenie w sprawie wypadku lotniczego (niestety tylko  po angielsku):

Zobacz video, kliknij link: