POLSKA
Like

Biegły Zły?

19/09/2013
2237 Wyświetlenia
5 Komentarze
12 minut czytania
Biegły Zły?

Biegły sądowy z zakresu budownictwa Jerzy Karpiński generalnie nie ma dobrego PR.

A wszystko za sprawą człowieka, który postanowił walczyć o swoje…

0


 

1.

 

Z badań przeprowadzonych przez Ernst & Young wynika, że w skłonnościach do nadużyć i korupcji wyprzedziliśmy Turcję i obecnie plasujemy się wśród takich krajów jak: Rumunia, Południowa Afryka, Hiszpania, Arabia Saudyjska, Indie, Portugalia czy Egipt. Większa korupcja (ponad 80 proc. respondentów przyznaje się do nieetycznych praktyk) zadomowiła się w Rosji, Grecji, na Ukrainie i na Chorwacji, największe nadużycia mają miejsce w Słowenii. Jako dowód polskiej skłonności do korupcji niemieckie media przypominają aferę łapówkarską w MSZ, gdzie doszło do „nadaktywności” przedstawicieli koncernu IBM podczas sprzedaży polskiemu rządowi sprzętu. Innym przykładem polskiej korupcji podawanym przez tutejsze gazety są podejrzenia w stosunku do branży budowlanej, czego konsekwencją było zamrożenie przez UE funduszy, czy też opisywana wcześniej afera „Amber Gold”.

Alina Mungiu-Pippidi pracownik Hertie School of Governance, która bada zjawisko korupcji uznała Polskę, obok Rumunii, Bułgarii, Grecji, Łotwy i Czech za najbardziej zarażone korupcją kraje Unii Europejskiej.

http://niezalezna.pl/41067-raport-naduzycia-i-korupcja-w-polsce-sa-na-porzadku-dziennym

 

2.

 

Bogusław Jan Biedrzyński pisze:

Sąd Rejonowy w Bolesławcu w sprawie o podział majątku dorobkowego syg. akt  I Ns 419/08 zlecił w kwietniu 2009 roku Pani Lilii Ofman Biegłemu Sądowemu zrobienie operatu szacunkowego domu i dwóch działek gruntowych nr. 378 i 385 59-700 Trzebień ul. Kolejowa 7. Biegły Sądowy Lilia Ofman wyceniła dom i dwie działki gruntowe nr. 378 i 385 na sumę 347.326,-zl. Ze względu na zakwestionowanie operatu szacunkowego Pani Lilii Ofman przez Annę Luberdę ex żonę Sąd Rejonowy w Bolesławcu powołał drugiego Biegłego Sądowego Jerzego Karpińskiego

Biegły Sadowy Jerzy Karpiński w sierpniu 2010 roku oszacował mój dom z dwoma działkami gruntowymi na sumę 212.700,-zl w tym dwie działki nr. 378 i 385 na sumę 31.600,-zl. W marcu 2012 roku Sąd Okręgowy Apelacyjny w Jeleniej Górze Syg. akt II Ca 54/12 zlecił Biegłemu Sądowemu Jerzemu Karpińskiemu zrobienie aktualizacji do wyceny domu 59-70 Trzebień ul. Kolejowa 7 i dwóch działek gruntowych nr. 378 i 385. Jerzy Karpiński Biegły Sądowy zaktualizował wycenę w lipcu 2012 roku na sumę 223.100,-zl

Mój adwokat zakwestionował aktualizację wartości tego domu przez Biegłego Sądowego Jerzego Karpińskiego. Sąd Okręgowy (Apelacyjny) w Jeleniej Górze zlecił Biegłemu Sądowemu Jerzemu Karpińskiemu zrobienie opinii uzupełniającej. W sierpniu 2012 roku Biegły Sądowy Jerzy Karpiński w tej opinii uzupełniającej porównał mój dom do dwóch domów miedzy innymi w Porajowie/Bogatyni i Leśnej /Lubania.

Wyrok w tej sprawie o podział majątku zapadł w Sądzie Okręgowym Apelacyjnym w Jeleniej Górze w dniu 28.08.2012 roku.

3.

BJB nie poddał się.

Zaraz po ogłoszeniu wyroku (o dziwo, w całości uwzględniającego nowe oszacowanie) wynajął detektywa. Okazało się, że z 11 podobnych budynków, przyjętych zgodnie z ustawą dla określenia ceny nieruchomości, kryteria spełniały… jedynie dwa!

DWA!!!

Tyle, że wobec jednego z nich biegły Karpiński nie podał prawdziwej ceny transakcyjnej, ale zaniżył ją o … 45%.

Konkretnie zamiast 390.000,- zł przyjął… 220.000,- zł.

Ale to nie wszystkie zarzuty. Pisze BJG:

Pozostałe domy różniły się drastycznie stanem technicznym, a w części powierzchnią gruntową , sposobem sprzedaży.

4.

 

Zaraz, zaraz – pomyślałem sobie.

A może po prostu w okolicach Jeleniej Góry domy, i to całkiem nowe, bywają w cenie mieszkania w Katowicach?

I to mieszkania o ponad dwukrotnie mniejszej powierzchni?

Za chwilę więc powinien zacząć się exodus mieszkańców familoków w Karkonosze.

Tak samo, jak kilkanaście lat temu do Bornego Sulinowa.

Szybko jednak rozczarowałem się.

Otóż wpadło mi w ręce oszacowanie z maja 2013 roku, dokonane praktycznie na tym samym terenie i przez tego samego biegłego.

5.

 

Co prawda majowa wycena dotyczy mieszkania, na dodatek położonego w ponad 100-letnim budynku wielorodzinnym, niemniej jednak podane liczby szokują.

Bo chociaż od kilku lat ceny nieruchomości powoli, acz nieustannie, obniżają się, to przecież porównują obie wyceny można dojść do wniosku, że w województwie dolnośląskim jest odwrotnie.

Popatrzmy.

W maju 2013 roku biegły Karpiński podaje, że w pod koniec października 2011 roku mieszkanie o powierzchni 55 m2 było warte… 204.000,- zł!

Inne, o wiele większe, miesiąc później – 390.000,- zł!

Biegły podaje jeszcze kilka innych lokali sprzedanych z 2011 roku.

Średnia cena transakcji oscyluje wokół 3.500,- zł za metr kwadratowy.

Podane przez biegłego transakcje dokonane w 2012 roku są już niższe średnio o jakieś 300,- zł.

Tymczasem stosunkowo młody dom pana Biedrzyńskiego pochodzący z końca lat 1990-tych został wyceniony na 1702,- zł za metr kwadratowy powierzchni.

Po sprzeciwie BJB łaskawie podniósł wycenę o prawie 100,- zł za metr kwadratowy powierzchni.

Czy w okolicach Jeleniej Góry domy są znacząco tańsze od mieszkań, panie biegły Karpiński?

6.

 

Przypomnijmy.

Inny biegły sądowy, pani Lilii Ofman wycenia ten sam dom i w tym samym postępowaniu na 2967,35 zł za metr kwadratowy powierzchni (cena działki na tym samym poziomie).

Różnica pomiędzy jednym a drugim operatem to 43%.

Prawie dokładnie wartość ta odpowiada zaniżeniu ceny innego budynku, dokonanego w operacie przez biegłego Karpińskiego (vide: pkt 3).

7.

 

Do właściwej miejscowo Prokuratury Rejonowej wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Jerzego Karpińskiego.

Niestety, poczynania tejże zaowocowały skargą na czynności prowadzącego dochodzenie prokuratora Sebastiana Woźniaka z Prokuratury Rejonowej w Bolesławcu:

Pismem z dnia 8 lutego 2013 r. został złożony do Prokuratury Rejonowej w Bolesławcu wniosek o wszczęcie postępowania w sprawie o możliwość popełnienia przestępstwa z złożenia fałszywych opinii dotyczących wyceny nieruchomości położonej w Trzebnicy przy ul. Kolejowej 7a tj. o czyn z art. 233 § 4 k.k. w którym pełnomocnik poszkodowanego Bogusława Biedrzyńskiego wskazywał na możliwość popełnienia przestępstwa przez biegłego sądowego Jerzego Karpińskiego. W piśmie tym pełnomocnik pokrzywdzonego wskazał sprawcę czynu, przedmiot oraz okoliczności popełnienia przez Jerzego Karpińskiego zarzucanych mu czynów.

Od tego czasu do dnia 29 lipca 2013 r. nie zostały podjęte żadne czynności w sprawie. Dopiero pismem z dnia 9 sierpnia 2013 r. pełnomocnik pokrzywdzonego otrzymał zawiadomienie, iż w dniu 29 lipca 2013 r. wszczęto śledztwo w sprawie. Następnie pełnomocnik pokrzywdzonego uzyskał informacje, że w dniu 8 sierpnia oraz 27 sierpnia 2013 r. w Prokuraturze Rejonowej w Bolesławcu zostali przesłuchani jako świadkowie w sprawie Tomasz Lasek oraz Jerzy Karpiński. Pomimo, że od momentu złożenia przez pełnomocnika pokrzywdzonego wniosku o wszczęcie postępowania w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa tj. od 22 lutego 2013 r. prokurator prowadzący śledztwo wiedział o reprezentowaniu pokrzywdzonego przez profesjonalnego pełnomocnika, nie zawiadomił go o przeprowadzeniu dowodu z zeznań w/w świadków. Świadkowie przesłuchani przez Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Bolesławcu złożyli zeznania, przy czym są one bardzo ogólnikowe i nie w pełni odnoszą się do istoty przedmiotu postępowania, a w szczególności wskazanych przez pełnomocnika pokrzywdzonego we wniosku z dnia 8 lutego 2013 r. okoliczności sprawy. Zachowanie prokuratora a w szczególności niepowiadomienie pełnomocnika pokrzywdzonego o czynnościach śledztwa, jakim było przesłuchanie świadków w sprawie, jest karygodnym naruszeniem procedury postępowania karnego i stoi w sprzeczności do art. 317 k.p.k., który wskazuje wyraźnie, iż strony, aobrońcę lub pełnomocnika, gdy są już w sprawie ustanowieni, należy także na żądanie dopuścić do udziału w innych czynnościach śledztwa. We wniosku o wszczęcie postępowania z dnia 8 lutego 2013 r. pełnomocnik pokrzywdzonego wniósł o dopuszczenie go do udziału we wszystkich czynnościach postępowania przygotowawczego, co jednak spotkało się spotkało się z milczeniem ze strony prokuratora i zupełnym pominięciem pokrzywdzonego w czynnościach toczącego się postępowania.

8.

 

Sprawa o sygnaturze akt  I Ns 419/08 (Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze) dotyczyła podziału majątku wspólnego już rozwiedzionych małżonków.

Niezwłocznie po uprawomocnieniu się wyroku była małżonka BJB spłaciła go kwotą 110.000,- zł.

Wg jej założeń wszystko powinno być w porządku.

Jednak powstaje pytanie o źródło tych pieniędzy.

Bo przecież Anna Luberda środków tych nie posiadała.

9.

 

Zaniżona o prawie 50% wartość domu, sąd, który za dobrą monetę przyjmuje rażąco odbiegający od realiów rynkowych operat, pieniądze z niewiadomego źródła…

Aż strach się bać, o czym to może świadczyć.

 

___________________________________________

Margines 1: W sprawie została złożona skarga o wznowienie postępowania.

Margines 2: W styczniu tego roku został wyceniony dom leżący tuż obok domu będącego ongiś współwłasnością BJG. Działka prawie tej samej wielkości, tak samo metraż domu. Wg innego biegłego sądowego całość warta jest prawie dwa razy więcej – 400.267,- zł!

I to pomimo tego, że ceny nieruchomości ciągle opadają…

18.09 2013

0

Humpty Dumpty

1842 publikacje
75 komentarze
 
Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758