Sprawa pobicia dziennikarza Gazety Polskiej i bezprawnego stosowania środków przymusu bezpośredniego (kajdanki) oraz niezgodnego z prawem zachowania funkcjonariuszy SM znajdzie finał w Sądzie.
Na konferencji prasowej 20.04.2011 redaktor naczelny Gazety Polskiej Pan Tomasz Sakiewicz poinformował, że podjęte zostaną zdecydowane kroki prawne przeciwko sprawcom bezprawnej napaści na dziennikarza tej gazety na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie, w czasie próby pacyfikacji pokojowej demonstracji Solidarnych 2010.
W trakcie incydentu Straż Miejska bezprawnie użyła kajdanek (mój wcześniejszy komentarz: emek.nowyekran.pl/post/11235,straz-miejska-co-im-wolno), a w wyniku brutalnego pobicia dziennikarz Michał Stróżyk doznał obrażeń i był przez blisko tydzień hospitalizowany.
Pan Tomasz Sakiewicz powiedział, że przygotowana jest szczegółowa analiza prawna zajścia, a sprawa znajdzie swój finał w sądzie.
Drodzy funkcjonariusze Straży Miejskiej! Nie jesteście prywatna gwardią przyboczną pani HGW. Powiedzcie sami „stop” używaniu waszej formacji w celach stricte politycznych. Nie pozwólcie aby przełożeni wykorzystywali was niezgodnie z prawem, a nieodpowiedzialne zachowanie paru kolegów wpływało na postrzeganie waszej instytucji.
„Prawda, zamiast bicia demonstrantów” – zaapelował Władimir Bukowski, komentując całe to zdarzenie.
Materiał video z konferencji: lukas.nowyekran.pl/post/11436,konferencja-w-obronie-dziennikarza
PS. Bede tę sprawę śledził i o niej pisał, dopóki media bagatelizują tak ważny temat.
Proszę też o pomysły w jaki sposob można zainteresować zagraniczne media coraz częstszymi przypadkami łamania praw człowieka w Polsce.
Trzeba złamać niebezpieczna zmowe zmilczenia i próby przerzucenia odpowiedzialności na pokojowo demonstrujących ludzi.
Troche przemyslen nt. biezacej polityki, ludzi, konfliktów. Widziane z perspektywy Krakowskiego Przedmiescia, z którym sympatyzuje, ale sie nie do konca utozsamiam.