Bez kategorii
Like

BANDYCI! PROSTYTUTKI! ZŁODZIEJE!!!

08/09/2011
584 Wyświetlenia
0 Komentarze
12 minut czytania
no-cover

Czyli o miłosiernej sprawiedliwości Bożej.

0


 

BIBLIJNE CZARNE CHARAKTERY

 

1. KAIN – Pierwszy czarny charakter

2. CHAM – Na co się tak patrzysz?

3. CÓRKI LOTA – Najgorsze grzesznice w Biblii

4. JAKUB – Podwójny kłopot

5. DZIESIĘCIU STARSZYCH SYNÓW JAKUBA – Psychologia tłumu

6. JÓZEF I JEGO BRACIA – Nikt nie lubi strojnisiów

7. SYN SZELOMIT – Uważaj, co mówisz

8. MOABITKI I MADIANITKI – Fałszywe boginie

9. MIKA EFRAIMITA – Uroki pogaństwa

10. ABIMELEK – Grzechy syna

11. CHOFNI I PINCHAS – Sojusz bezbożników

12. CHANUN – Chcesz się bić?

13. AMNON – Diabeł z sąsiedztwa

14. ABSALOM – Fortuna kołem się toczy

15. SZEBA – Król na jeden dzień, głupiec na wieczność

16. ADONIASZ – Niedoszły władca

17. ROBOAM – Król Skorpion

18. OCHOZJASZ I ATALIA – Wartości rodziny Izebel

19. CHŁOPCY Z BETEL – Kogo nazywasz łysym?

20. MANASSES – Mały Książę

21. SALOME – Taniec śmierci

22. SYN MARNOTRAWNY – Koniec balu

23. JAN MAREK – Zostać czy odejść?

24. BERENIKA – Królowa rozpusty

 

~o~

 

1. ŚW. MATEUSZ, ZDZIERCA

2. ŚW. DYZMA, ZŁODZIEJ

3. ŚW. KALIKST, DEFRAUDATOR

4. ŚW. HIPOLIT, ANTYPAPIEŻ

5. ŚW. KRZYSZTOF, SŁUGA SZATANA

6. ŚW. PELAGIA, ROZWIĄZŁA AKTORKA

7. ŚW. GENEZJUSZ, SZYDERCA

8. ŚW. MOJŻESZ ETIOPSKI, PRZYWÓDCA GANGU

9. ŚW. FABIOLA, BIGAMISTKA

10. ŚW. AUGUSTYN, HERETYK I UWODZICIEL

11. ŚW. ALIPIUSZ, OPĘTANY KRWAWYMI SPORTAMI

12. ŚW. PATRYK, CZCICIEL FAŁSZYWYCH BOGÓW

13. ŚW. MARIA EGIPCJANKA, UWODZICIELKA

14. ŚW. KOLUMBAN, PODŻEGACZ WOJENNY

15. ŚW. OLGA, MASOWA MORDERCZYNI

16. ŚW. WŁODZIMIERZ, BRATOBÓJCA, GWAŁCICIEL, PRAKTYKUJĄCY OFIARY Z LUDZI

17. ŚW. OLAF, WIKING

18. ŚW. TOMASZ BECKET, HEDONISTA

19. ŚW. FRANCISZEK Z ASYŻU, MARNOTRAWCA

20. BŁ. IDZI Z PORTUGALII, SATANISTA

21. ŚW. MAŁGORZATA Z CORTONY, UTRZYMANKA

22. BŁ. ANIELA Z FOLIGNO, PLOTKARKA I HEDONISTKA

23. ŚW. IGNACY LOYOLA, EGOTYSTA

24. ŚW. JAN BOŻY, HAZARDZISTA I PIJAK

25. ŚW. KAMIL DE LELLIS, OSZUST KARCIANY I KANCIARZ

26. ŚW. FILIP HOWARD, CYNIK I NIEDBAŁY MĄŻ

27. ŚW. PIOTR CLAVER, WĄTPIĄCY NOWICJUSZ

28. BŁOGOSŁAWIONY MATEUSZ TALBOT, NAŁOGOWY ALKOHOLIK

 

~o~

 

 WPROWADZENIE

„Gdzie jest Maria Magdalena?"

 

Już słyszę skargi krytyków. Jak można napisać książkę o świętych, którzy kiedyś byli zatwardziałymi grzesznikami, i pominąć najsłynniejszą nawróconą grzesznicę? Odpowiedź jest krótka: „Maria Magdalena nie była zatwardziałą grzesznicą". Oczywiście, przez całe stulecia na obrazach i w rzeźbach przedstawiano ją jako
kobietę odzianą w pomarszczoną, powłóczystą czerwoną szatę, z długimi, pięknymi i luźno opadającymi włosami oraz z odsłoniętymi ramionami, a nawet nagimi piersiami – prawdziwy obraz kobiecej zmysłowości. Jednakże sztuka nie zawsze może stanowić dowód, zwłaszcza w tym przypadku. Jest niezaprzeczalnym faktem, że żadna ewangelia nie podaje, jakoby Maria Magdalena była prostytutką czy też kobietą w jakikolwiek sposób rozwiązłą. Prawdą jest, że w ewangeliach Marka, Mateusza i Łukasza mowa jest o wypędzeniu przez Jezusa siedmiu złych duchów z Marii Magdaleny, ale nie ma powodu, by przypuszczać, że demony uczyniły z niej nierządnicę. Chrystus wypędzał duchy z wielu ludzi, ale żaden ewangelista nie sugeruje, że byli oni rozwiąźli. Łukasz wspomina o anonimowej „kobiecie, która była grzesznicą", ale nigdy nie sugeruje, że tą kobieta była
właśnie Maria Magdalena.

Skąd więc wzięło się przekonanie, że Maria Magdalena zajmowała się nierządem?

Istnieje dowód na to, że w pierwszym wieku po Chrystusie, rodzinne miasto Marii o nazwie Magdala lub el Mejdel, położone na północno-zachodnim brzegu Jeziora Galilejskiego, cieszyło się wątpliwą reputacją. Około roku 75 Rzymianie praktycznie zrównali to miejsce z ziemią i wygnali jego zdeprawowanych mieszkańców. Być może dlatego pierwszym chrześcijanom wydawało się, że każdy, kto pochodził z el Mejdel, musiał być zły.

Jednakże, bardziej prawdopodobne jest to, że obraz Marii Magdaleny jako prostytutki wziął się z połączenia cech kilku kobiet, pojawiających się w Nowym Testamencie. Ewangelie wymieniają różne Marie, z których najważniejsze to: Maria – matka Jezusa, Maria Magdalena, Maria — siostra Marty i Łazarza. Aby uprościć sprawę, pod koniec VI wieku papież Grzegorz Wielki (około 540—604) ogłosił, że anonimowa grzesznica z ewangelii Łukasza, Maria, siostra Marty i Łazarza, oraz Maria Magdalena to ta sama kobieta. Teoria o el Mejdel jest wiarygodna, ale to prawdopodobnie św. Grzegorz jest odpowiedzialny za tę błędną opinię o Marii Magdalenie.

Chciałbym też wspomnieć, że obecna moda na rehabilitację i ponowne odkrywanie Marii Magdaleny wcale nie przyczyniła się do wyjaśnienia sytuacji. Niedawno grupa wielbicieli Marii Magdaleny zdołała przekonać proboszcza katolickiej parafii w północnej części amerykańskiego stanu New Jersey, by zezwolił na wykorzystywanie kościoła do oddawania czci ich ulubionej świętej. Proboszcz wyraził na to zgodę, ale odmówił przewodniczenia nabożeństwom czy choćby wzięcia w nich udziału. Lokalna gazeta, która odkryła całe wydarzenie, donosiła, że podczas śpiewania nowo skomponowanej „Litanii do Marii Magdaleny" wymieniano przypisywane Marii cechy. Mnie osobiście najbardziej podobało się: „O wszechogarniająca!".

Oczywiście, zamieszkujący przedmieścia neognostycy nie są wyłącznie odpowiedzialni za wypaczanie prawdy o świętych, gdyż ultraortodoksyjni chrześcijanie czynią to już od stuleci. Chrześcijańskie dzieła sztuki, zarówno te wykonane w marmurze, jak i w gipsie, na płótnach czy laminowanych kartach, ukazują świętych, którzy są szczęśliwi i niewinni, którzy wydają się niezdolni do wypowiedzenia nawet najmniejszego złego słowa, nie mówiąc o długich latach spędzonych w śmiertelnym grzechu. Innymi słowy, świętość wielu świętych z obrazów wydaje się być prosta i łatwa do osiągnięcia.

Przynajmniej od XIX wieku liczni autorzy zerwali z tendencją do wybielania świętych, często jednak tuszując ich najbardziej zawstydzające postępki słowami, że „byli kiedyś wielkim grzesznikami". Nie wątpię w dobre intencje hagiografów, ale nie mogę powstrzymać się od myśli, że błędem jest ukrywanie niechlubnych okresów z życia świętych. W pierwszych stuleciach istnienia Kościoła oraz w średniowieczu autorzy żywotów świętych szczerze opisywali ich młode lata jakże dalekie od świętości. To właśnie z tych starożytnych źródeł dowiadujemy się o rozlewie krwi spowodowanym przez św. Olgę w zemście za zabójstwo jej męża, o św. Marii z Egiptu, przechadzającej się ulicami Aleksandrii w poszukiwaniu nowych zdobyczy seksualnych, czy o niemal nieprzyzwoicie bogatym Tomaszu Beckecie, obojętnie obserwującym zamarzającego na śmierć biedaka i odmawiającym mu peleryny.

Celem czytania tych historii nie jest poszukiwanie dreszczyku emocji, ale zrozumienie roli łaski na tym świecie. Każdego dnia Bóg zsyła nam swą łaskę, zachęcając i namawiając, byśmy odwrócili się od rzeczy nikczemnych, tanich i niedających zadowolenia, a zapragnęli tego, co jedynie jest wieczne, idealne i prawdziwe, a więc Jego samego.

Kim zatem jest święty?

Jest to osoba, która próbuje naśladować Chrystusa, która dąży do doskonalenia cnót. Istnieje wielu dobrych ludzi, a niektórzy od czasu do czasu pokazują przebłyski świętości, ale kobiety bądź mężczyźni, który całe życie, każdego dnia, oddają się uświęcającym pracom oraz intensywnym rozmowom z Bogiem (co powszechnie określa się mianem modlitwy), należą do rzadkości. Większość z nas nigdy nawet nie pozna świętego. Święci nie muszą być zawsze doskonale nieomylni. Jak już wspomniałem, przez dwa tysiące lat hagiografowie lubowali się w opisywaniu zatwardziałych grzeszników, którzy przeistaczali się w świętych. Przesłanie ich żywotów jest zatem krzepiące: jeśli ci ludzie mogli dostąpić zbawienia, to i Ty masz tę szansę!

Jednakże jak dawni pisarze nie starali się wybielać złych uczynków świętych, tak też nie unikali opisów, jak wiele wysiłków należało poczynić dla nawrócenia. Doświadczenie nawrócenia nie należy do dziedziny magii; nawrócenie to tylko pierwszy krok w walce o powstrzymanie się od dawniej popełnianych grzechów, pielęgnowanie cnoty i podporządkowanie swej buntowniczej natury woli Boga. Jak świadczą o tym żywoty świętych, nie jest to sprawa prosta. 

 

0

DelfInn

Domena: eukarionty, Królestwo: zwierzeta, Typ: strunowce, Podtyp: kregowce, Gromada: ssaki, Rzad: walenie, Podrzad: zebowce, Rodzina: delfinowate, Rodzaj: Delphinus, Gatunek: delfin zwyczajny (na zdjeciu d. butlonosy)

274 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758