W ramach projektu o nazwie Portal Orzeczeń odbywała się publikacja treści orzeczeń wraz z uzasadnieniem wydawanych przez sądy powszechne. Orzeczenia były dostępne za darmo oraz bez potrzeby uprzedniej rejestracji użytkownika.
Dlaczego piszę w czasie przeszłym?
Bo jest już poniedziałek, a orzeczenia po prostu zniknęły sobie.
Wpisanie jakiegokolwiek hasła powoduje wyświetlenie się takiego komunikatu, bez względu na to, o jaki sąd nam chodzi.
Tymczasem wg założeń portal mógł umożliwiać śledzenie ścieżki orzeczniczej pojedynczego wydziału danego sądu lub sędziego przewodniczącego.
Trudno przecenić taki instrument, dostępny szeroko, a nie tylko garstce adwokatów i radców prawnych, posługujących się płatnymi programami w rodzaju Lexa itp.
Czy jest to chwilowa awaria, konserwacja, przerwa techniczna spowodowana innymi przyczynami?
Dlaczego jednak brak jest jakiejkolwiek informacji?
20.04 2015
Jeden komentarz