Nie minął tydzień od programu Jana Pospieszalskiego, w którym pokazano niewygodne materiały dla nieżyjącego Bronisława Geremka, a już pojawiła się fala oburzenia i protesty.
Jak to zazwyczaj bywa w takich sytuacjach głos w sprawie Geremka zabrały autorytety III RP. Według Fundacji Geremka Jan Pospieszalski jest złym dziennikarzem , który drastycznie naruszył szlachetne standardy polskiego dziennikarstwa, i napisała w tej sprawie list:"Oskarżenie Bronisława Geremka, dla którego »Solidarność« była sensem jego działalności publicznej, o zdradę jej ideałów, jest działaniem szczególnie perfidnym" – czytamy.
Pod listem podpisali się między innymi: Tadeusz Mazowiecki, Adam Michnik, Marcin Geremek, Mikołaj Dowgielewicz.