Fanem sektora finansowego to ja nie jestem, ale… „Pacta sund servanda” – powiada stara paremia, którą Hugo Grocjusz w XVII wieku uczynił podstawą nowożytnego prawa międzynarodowego i stosunków handlowych.
Po wyroku amerykańskiego sądu nakazującego Argentynie zapłatę 1,3 mld USD wierzytelności amerykańskim hadge fundom, Krzysiek Rybiński, podobnie jak argentyński Minister Finansów, wścieka się na „prawny kolonializm”, który zastąpił epokę kolonializmu militarnego. (http://rybinski.nowyekran.pl/post/81016,epoka-prawnego-kolonializmu).
Silny kraj wysyłał kiedyś armię i zmuszał słaby kraj do płacenia daniny, a teraz stosuje się mechanizmy przymusu prawnego.
Fanem sektora finansowego to ja nie jestem, ale… „Pacta sund servanda” – powiada stara paremia, którą Hugo Grocjusz w XVII wieku uczynił podstawą nowożytnego prawa międzynarodowego i stosunków handlowych. Argentyna zaciągnęła długi. Podobnie jak Grecja i… Niemcy. W sumie to Niemcy są znacznie bardziej zadłużone od współczesnej Hallady. Fundusze Elliott Associates i Aurelius Capital, które pożyczały pieniądze, nie zaakceptowały porozumień z 2005 i 2010 roku redukujących długi Argentyny wobec zagranicznych wierzycieli. Ich roszczenia nie były wielkie w porównaniu z całością długu, więc nikt się specjalnie nimi nie przejmował. I dlatego musieli się procesować. I dobrze że wygrali. Wiem, że to staroświeckie, ale „niech prawo, prawo znaczy”. Co prawda ono coraz rzadziej to właśnie znaczy, ale powinno. Czasami nie ma nic dziwnego, że ktoś wygra sprawę w sądzie.