Antypis ujawnia „program”: wunderwaffe Tusk 2011
31/05/2011
420 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
Jaki program wyborczy ma na jesień Platforma? Dobrobyt, służba zdrowia, oświata, sport, młodzież, walka z bezrobociem? Nic z tego. Rzepa zdradza: superman kontra kaczyzm.
Platforma nie ma programu, bo jest nim wyłącznie utrzymanie się u władzy i kręcenie lodów, a tym nie wypada się (publiczne) chwalić. Lemingi ujrzą na ringu „dobrego" Donalda Tuska i „kiepskich" kontrkandydatów, czyli trzech partyjnych liderów:
Jarosława Kaczyńskiego
Grzegorza Napieralskiego i Waldemara Pawlaka. (…) Wszyscy w PO mają pracować na swojego lidera, który będzie wunderwaffe Platformy” (wp). No, może Tuskowi się uda – Führer jego dziadka nie miał tyle szczęścia. Ale to będzie
plebiscyt
w toku którego wyborca odpowie na pytanie, czy Polska ma stracić kolejne cztery latarządzona rzez najgorszą ekipę wszechczasów, czy też wreszcie odsunie kombinatorów od steru. Polityka do za poważna sprawa, by zostawić ją lewicowo-liberalnej PO.
Przypomnijmy sobie:
Post scriptum: o tym, że wybory do Sejmu będą plebiscytem, piszę od dawna; Platforma opiera swą siłę na propagandzie własnych i zaprzyjaźnionych mediów; nie ma programu, z ankiet wynika, że Polacy uważają ten rząd za zły: afery, Wałbrzych, Smoleńsk – to trzy w licznych punktów. Czy Polacy mają instynkt samobójczy?
Post scriptum 2: czasem trzeba długo iść po rozum do głowy – jak widać to na Węgrzech.
Post scriptum 3: czy są Państwo w stanie wymienić jeden przykład skuteczności ofensywy ustawodawczej rządu? A przecież podobno bez obstrukta Kaczyńskiego miały być reformy?