Bez kategorii

ANTYKOMOR… GAZ ŁUPKOWY?… Spór (zatarg) zbiorowy!

22/05/2011

366 Wyświetlenia

0 Komentarze

6 minut czytania

Wymyśliłem na nadchodzący tydzień prosty „akronim!” – WWW „zipujący w jednym WARKNIĘCIU”: wolność słowa * wolność energetyczną * wolność protestowania :)))

"Googlarka 🙂 " POKAZUJE oczywistą oczywistość:
AntyKomor.pl – strona zamknięta

PS:
Adres pocztowy kontakt@antykomor.pl dalej funkcjonuje i osoby, które chciałyby coś jeszcze dodać lub skomentować, mogą to zrobić – oczywiście wszystko odbywa się na stopniu prywatnym.

PPS: (21.05.2011)
W ciągu ostatnich 2 dni otrzymałem od Was blisko 1000 e-maili – nie sposób na nie wszystkie odpowiedzieć dlatego chciałbym, że tak brzydko powiem, "zbiorowo" podziękować za udzielone wsparcie, rady i propozycje pomocy. Dodam jeszcze, że nie spodziewałem się w najśmielszych oczekiwaniach takiego zainteresowania sprawą. Raz jeszcze dziękuję wszystkim za kontakt!

PPS 2:
Domena antykomor.pl nie jest na sprzedaż – podobnie jak kopia jej zawartości.

"Przygoda z ABW" autora

strony Roberta Frycza pokazuje, że KTOŚ nie znał popularnej przypowieści

"o przykręcaniu śruby" i "zachowaniu władzy".

Tak to chyba leciało:

"[…] WŁADCA – oświecony monarcha zadłużył się ponad miarę i PODNOSIŁ PODATKI by "zneutralizować kryzys". Po pierwszej REGULACJI zapytał BŁAZNA – jak reagują ludzie?

BŁAZEN odpowiedział – płaczą i płacą! Kryzys nie mijał więc OPERACJĘ przeprowadzono ponownie.

Jak ludzie? Interesował się KRÓL.

Panie – złorzeczą i płacą!

Skarb ciągle był "pusty" więc po raz trzeci wysłano POBORCÓW "po abonament".

I jak BŁAŹNIE? – chciał wiedzieć "pierwszy po Bogu!".

Panie – nie płacą i zewsząd słychać śmiech!".

ABW nie jest "służbą bajeczną" więc koniec bajki był radosny…

www.dodatkidogazet.pl/img/okladki/_big/e5deab8ad3.jpg

Przywołaną myśl dedykuję PROKURATURZE :)))

c.d.n.

-"Niesforne Dziecię Gutenberga"

www.cire.pl/item,54416,1,0,0,0,0,0.html

Politycy: gaz łupkowy jednym z tematów wizyty Obamy

21.05.2011r. 19:10

Goście Śniadania w Trójce zgadzają się, że jednym z głównych tematów wizyty amerykańskiego prezydenta w Polsce będzie kwestia wydobycia gazu łupkowego. Politycy podkreślali zagrożenie tego projektu ze strony różnych lobby na forum Unii Europejskiej, ale jak mówił Jarosław Gowin z Platformy Obywatelskiej, w grę wchodzą ogromne pieniądze. Jego zdaniem "gdy Amerykanie zainwestują tu setki miliardów dolarów, to Unia sobie może nagwizdać". Jednak polityk PO widzi inny problem – inwestorzy zza oceanu chcieliby płacić w Polsce jak najmniejsze podatki.

Zgadza się z nim Mariusz Błaszczak z Prawa i Sprawiedliwości. Poseł obawia się, że sprawą, która może mieć negatywny wpływ na zyski Polski z wydobycia gazu łupkowego, jest prawodawstwo. Przypomina, że niedawno głosami większości parlamentarnej przyjęto nowe prawo geologiczne i górnicze. Dodaje, że jego partia proponowała wprowadzenie opodatkowania złóż, podobnego do tego, jakie jest w Norwegii.

Paweł Poncyljusz z ugrupowania "Polska Jest Najważniejsza" zwrócił uwagę, że nowe rozwiązania nie zamykają drogi do negocjowania wyższych podatków przy okazji wydawania koncesji wydobywczych. Obecnie Polska wydaje głównie koncesje poszukiwawcze. Paweł Poncyljusz dodał, że dzięki przyjaznej polityce wobec koncesjonariuszy i tanim koncesjom, to w naszym kraju dochodzi do dynamicznego rozwoju pomysłu na wydobycie gazu łupkowego.

Eurodeputowany Polskiego Stronnictwa Ludowego Jarosław Kalinowski wskazuje na zagrożenie wielkiej szansy dla Polski, związane z naszą obecnością w Unii. Przypomina, że to Polska jest rzecznikiem wspólnej polityki energetycznej.

Inny eurodeputowany Janusz Zemke z SLD zaznacza, że Amerykanie dysponujący technologią wydobycia gazu łupkowego i posiadający część koncesji w Polsce, powinni też przekazać nam wiedzę dotyczącą kwestii ekologicznych.

Jan Lityński z Kancelarii Prezydenta przyznaje, że stawiając na rozwój wydobycia gazu łupkowego, będziemy musieli zgodzić się na ekologiczny koszt rozwoju gospodarczego. Dodaje, że na "machaniu ekologicznym mieczem" zyskuje "lobby ekologiczne, za którym stoją różnego typu inne lobby".

Barack Obama przyleci do Polski 27 maja. Spotka się między innymi z prezydentem i premierem.

IAR

* Nad nową ustawą prawo geologiczne i górnicze POLITYCY "pracowali" kilka lat… Świadomość "ile trzeba stracić!" by ZAROBIĆ jest naprawdę nikła 🙁