Antykaczyzm to nowoczesny polski antysemityzm

Kogo bardziej polski naród nienawidzi: Żydów czy Kaczyńskich? A skoro jednych i drugich poniża się, nienawidzi i obwinia za wszelkie zło tego świata, to czy w takim razie nie powinni być chronieni jednakowo?

Wybitny intelektualista Waldemar Kuczyński powiedział, że "ciemne siły" prowokują zamieszanie wokół służby zdrowia na początku nowego roku. Wydawało mi się do tej pory, że to Jarosław Kaczyński jest specjalistą od "akcji","ataków","obcych sił" i różnych ataków, i właśnie dla tego jest takim szkodnikiem. A tu proszę przepiękny salonowiec mówi o prowokatorach i tym podobnych.
Stanisław Michalkiewicz często broniąc się przed zarzutem antysemityzmu, przypomina jedną z jego definicji, według której jest to postawa charakteryzująca się obwinianiem za wszystko Żydów.

Polacy to naród antysemitów, dobrze o tym wiemy. Jeżeli nawet o tym zapomnimy to kumple Michnika oraz Grossa uprzejmie nam o tym przypomną. Skoro w naszym życiu publicznym obecna jest postawa, którą określamy mianem antysemityzmu, to dlaczego by nie stworzyć antykaczyzmu. Przecież ród Kaczyńskich spowodował: Katastrofę Smoleńską, podzielił polski naród, zatruł nienawiścią społeczeństwo, nie wykorzystał koniunktury gospodarczej, przez co teraz Polska ma ekonomiczne kłopoty, zabił Barbarę Blidę, zniszczył życie wielu ludziom, no i teraz jak to zasugerował Kuczyński sprowokował protesty lekarzy. No, cóż ci sami lekarze, którzy brali czynny udział we wspieraniu "białego miasteczka" teraz zostali pisowcami. Życie bywa okrutne.
Jak widzimy pojęcia antysemityzmu oraz antykaczyzmu są do siebie podobne. Sądzę, że w wyobrażeniu polskiego narodu to Kaczyńscy mają więcej zbrodni na swoim sumieniu, a jednak nie są chronieni tak jak Żydzi. Mając na uwadze naszą empatię oraz wrażliwość na krzywdę ludzką, domagam się, aby wszystkich antykaczystów traktować z taka samą surowością co antysemitów: jednych zaprowadźmy przed sąd, drugich zniszczmy finansowo, a trzecich wyeliminujmy z życia publicznego.