Bez kategorii
Like

ANTYBAN FIMU – ciag dalszy, mniej optymistyczny

31/05/2012
355 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
no-cover

Tym razem proponuje zdjecia psow, ktore bidule takze musialy znosic decybele, zwane przez ludzi muzyka, oraz ujecie bezdomnego, jeszcze bardziej samotnego w radosnym tlumie!

0


 

Podczas  FIMU  bieda i nedza  skryly sie  w promieniach slonca, zniknely w kolorowym tlumie. "Etatowi" zebracy z Belfortu  nie pokazali sie  na starym miescie. Zauwazylam jedynie dwoch  nowych bezdomnych. Jeden  ukrywajac zarosnieta czarna broda twarz wystawil kubek na jalmuzne, zas ten, ktory na tym zdjeciu  przysiadl przy stole biesiadujacych  sluchaczy FIMU , jedynie stal bezradnie wsrod sytego, rozesmianego tlumu, anonimowy i nijaki a jednak przypominajacy, ze nie jest tak znow dobrze jak bysmy chcieli sadzic, ze bieda z nedza jest tuz tuz, wsrod nas, nawet jezeli staramy sie jej nie widziec….Ja takze  przeszlam obojetnie obok nieszczescia ludzkiego,mysle jednak, ze to  przyjdzie taki czas, kiedy bede mogla  cos pomoc …

Ten   piesek ( po francusku w dziececym zargonie mowi sie "toutou") nie odstal swojej szklanki piwa!

 

Ten czworonog  "stoi  w kolejce" po slodkie  churus, cos  pomiedzy  faworkiem a paczkiem…

 Oto Fiona. Jej pan, wysoki okularnik okolo czterdziestki byl bardzo dumny ze swojej pupilki. Na pozwolenie o sfotografowanie  psiaka i zareagowal  : prawda, ze  ona sie pani podoba!  Fakt, moze sie spodobac ta wysoka blondyna ….

Fiona na smyczy  patrzy sie z uwielbieniem na  pana… spokojnie znoszac   (  chmm, muzyke) dochadzaca  z pobliskiego namiotu jazzowego

Ten maly , bialy piesek to "bichon" , czyli " bolonczyk"  jedna z bardziej ulubionych ras we Francji ( prawie tak samo jak pudel).

Tak prezentuje sie  bolonczyk po "obowiazkowym" strzyzeniu …

Podczas  FIMU psy  prowadzano na smyczach, lecz bez kagancow …

Ten pies  angielskiej rasy  przyjechal razem z "panstwem" z Niemiec …Jest  "dobrze wychowany" i pozuje pod lawa….

Jeden z licznych  sluchaczy FIMU wraz ze  swoim czworonoznym "przyjacielem"…

W tlumie miedzy koncertami, kiedy  nadmierne halasy byly do wytrzymania ( bowiem  ze wzgledu na warunki – czyli koncerty w plenerze  naglasniano do maksimum wszystkie instrumenty i mikrofony ).

0

babaraba

W przestrzeni mojego bloga zbanowani, czyli odrzuceni z roznych powodow, maja swoja druga szanse na - wyjasnienie sprostowanie dodanie przekazanie obrone . Zamiast emocji proponuje wiec analize oraz rozsadek i wymiane mysli.

53 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758