ANTYBAN, czyli druga szansa.
Po dlugm wahaniu zdecydowlam sie na zalozenie bloga. Pomyslalam, ze liczne polemiki, ktore czesto koncza sie zbanowaniem przeciwnika ( przeciwniczki) , lub wyproszeniem z bloga – moglyby byc kontynuowane na neutralnym terenie.
W przestrzeni mojego bloga zbanowani, czyli odrzuceni z roznych powodow, maja swoja druga szanse na –
wyjasnienie
sprostowanie
dodanie
przekazanie
obrone .
Takze ci, ktorzy dobrowolnie wykasowali wypowiedzi innych, moga tutaj uargumentowac swoj postepek.
Zamiast emocji proponuje wiec analize oraz rozsadek i wymiane mysli.
Wlasnie tak wyobrazam sobie wolnosc slowa w wolnej przestrzeni Internetu.
Poniewaz zas jest to moj "prywatny" i "osobisty" blog, bede tu zamieszczala moje probki literackie oraz przemyslenia na temat aktualnych wydarzen z kraju ojczystego jak i kraju mojego obecnego pobytu.
Takze zdjecia beda w wiekszosci mojego autorstwa ( jak dzisiejsze, ktore przestawia droge – nie tylko jesienna – do pokonania – w kierunku zrozumienia, tolerancji , zblizenia lub jedynie akceptacji innych).
W przestrzeni mojego bloga zbanowani, czyli odrzuceni z roznych powodow, maja swoja druga szanse na - wyjasnienie sprostowanie dodanie przekazanie obrone . Zamiast emocji proponuje wiec analize oraz rozsadek i wymiane mysli.