Protest przeciwko ACTA miał miejsce w centrum Warszawy, przed budynkiem przedstawicielstwa Parlamentu Europejskiego, na skrzyżowaniu ulic Świętokrzyskiej i Jasnej.
Po drodze, na Chmielnej mijam tradycyjnie, ręcznie wypisane farbą na murze hasło "ANTI ACTA"; a nieco wyżej po lewej, drobniejszymi literami, "FUCK NWO".
(Ze względu na kilka dołączonych fotografii, zapraszam do obejrzenia tej samej relacji na Polacy.eu.org)
Dochodzę na miejsce, gdzie jest już policja i media. Uczestników przybywa. Później, już w trakcie demonstracji, szacuję średnią wieku na ok. 20 lat, liczebność na 2-3 tysiące osób. Policjanci m. in. odgradzają protestujących od pasa drogowego ulicy Jasnej, która nie została zamknięta dla ruchu. Na Świętokrzyskiej z kolei trwają w najlepsze roboty drogowe; maszyny (buldożer, dźwig samochodowy, ciężarówki) wielokrotnie przejeżdżają przez niechętnie rozstępujący się tłum.
Wśród transparentów i niesionych przez pojedyncze osoby tablic przeważają hasła "Stop ACTA" i grafiki z przekreślonym napisem "ACTA". Kilka osób ma maski-loga Anonymous. Dwie – polskie flagi. Słabo słychać (w zasadzie to w ogóle nie słychać) przemawiających przez megafon organizatorów. Jest trochę skandowania haseł ("Nie dla ACTA!", "Wolność słowa nie na sprzedaż!") oraz znane spod Krzyża Smoleńskiego "Kto nie skacze ten za ACTA!"
W pewnym momencie osoba przemawiająca przez megafon zastrzega, że manifestacja nie jest związana z żadną konkretną partią polityczną. Chwilę później wyjaśnia się, dlaczego: mija mnie około dziesięciu działaczy z Ruchu Palikota w pomarańczowych szalikach, w tym "pan posłanka" Anna Grodzka.
Tłum kilkakrotnie proszony jest przez organizatorów o przesunięcie się Świętokrzyską w kierunku Nowego Światu, ze względu na tamowanie ruchu na Jasnej. Chwilowe ożywienie wywołuje chwiejący się maszt z flagą Unii Europejskiej. Poza tym i powtarzającym się skandowaniem haseł niewiele się dzieje. Tak, w rzadko padającym mokrym śniegu, schodzi godzina. I na tyle starcza mi cierpliwości; tuż przed siedemnastą opuszczam miejsce protestu.
Naczelne (Primates) – rzad ssaków lozyskowych charakteryzujacych sie najlepiej wsród wszystkich zwierzat rozwinietym mózgiem. (Wikipedia)