Jak informuje nas Rzeczpospolita instrukcja, jak atakować policję, to nie przestępstwo – uznali śledczy.
"– Mokotowska prokuratura wydała decyzję o odmowie wszczęcia postępowania w sprawie „podręcznika kontrmanifestanta" – potwierdza Lewandowska. – Zdaniem badającego ją prokuratora nie mamy do czynienia z nawoływaniem do popełnienia przestępstwa, bo przedmiotowe informacje mają charakter tylko instruktażowy. Prokurator uznał, że to nie przestępstwo, a rada i pomoc."
całość tu:www.rp.pl
Cyrk, normalnie cyrk.
polecam: http://collector.nowyekran.pl/post/36671,jest-paragraf-na-koktajle-molotowa
subiektywnie wybieram linki do róznych informacji w sieci Internet, czasem dodam jakis zlosliwy komentarz, czasem nic nie trzeba dodawac.