Analogie katastroficzne

Zestrzelenie TU 154M Tel Aviw – Nowosybirsk, czy użyto tej samej rakiety w Smoleńsku

Jakiś czas temu jedna z rosyjskich TV nadała program poparty dużym materiałem filmowym o zestrzeleniu przez ukraińskie PWO rakietą samolotu TU 154 M jednej z rosyjskich aviakompanii lecącego na trasie  Tel Aviw – Nowosybirsk.

Nie byłoby w tym nic dziwnego oprócz bezczelnego oświadczenia władz ukraińskich że, był to nieszczęśliwy wypadek i pomyłka na jednym z poligonów USZ, gdyby właśnie rosjanie nie wyjawili że, był to rozmyslny atak i zamach na izraelskich pasażerów lecących do Nowosybirska zaraz po zamachu na WTC. Ale mniejsza z tym, mnie się nasunęło w czasie oglądania jednego z filmów podejrzenie że, w Smoleńsku mogło być podobnie ze względu na użycie podobnego ładuku "fugasno-askołocznogo" który podobnie jak TUtkę nad Morzem Czarnym tak i rządową poszarpał na drobne kawałki i podobnie jak w polskiej TUtce zostawił tajemnicze otworki w kawałkach kadłuba. Próbowałem w interku znaleźć coś więcej na ten temat ale oprócz tego co nagrałem w ruskiej tv nie znalazłem NIC! na temat lotu nr.1281  Tel Aviw – Nowosybirsk, więc dla porównania porobiłem byłem screen schoty ekrany bo nie wiem jak umieścić filmy w formacie MTS na blogu. Materiał jest bardzo ciekawy, ale musimy zadowolić się obrazkami. Leadzie umieściłem zdjęcie schemat zestrzelenia TU 154 Tel Aviw – Nowosybirsk.

Wyładunek poszatkowanych części samolotu do hangaru / nie ośmielili się zwalić ich na "kupę’ pod gołym niebem bo starozakonne pilnowali/

Wyraźnie widoczne tajemnicze otwory w kawałku poszycia

Tu komentarz wydaje się zbyteczny

Składowisko części samolotu w szopie czy garażu ale pod dachem

A tu w głębi zdjęcia widać naszą MAKową panienkę generalicę Anodinicę na tle rozłożonych części i oceniającą "fachowym" okiem przyczyny "błędu pilotów" jak zwykle zresztą 😉

Oni niestety już nic nie powiedzą ;(