Po wstrzymaniu amerykańskich lotow załogowych promów do orbitalnej stacji kosmicznej w powstałą lukę wchodzą Chiny. Wczoraj Chińczycy pomyślnie umieścili na orbicie pierwszy element załogowego laboratorium stacji kosmicznej Tiangong-1.
Artystyczna wizja łączenia pierwszych modułów chińskiej stacji kosmicznej.
Stacja zostanie umieszczona na niskiej orbicie hp=200 km, ha=347 km, i=42,76.
Z parametrów orbity wynika, że chińska stacja kosmiczna nie będzie dostępna dla rosyjskich statków kosmicznych startujących z kazachskiego Bajkonuru. Można będzie ja osiągnąć z Cap Canaveral na Florydzie oraz z bazy kosmicznej w Gujanie Fracuskiej.
Z Polski chińska stacja kosmiczna nie będzie widoczna bo osiągać będzie tylko do około 43 stopnia szerokości geograficznej północnej i południowej.
Gratulacje dla Chińczyków.