Globalnie i Lokalnie
Like

Ambicje Kremla sięgają Księżyca

15/04/2014
500 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
Ambicje Kremla sięgają Księżyca

ZSRS BIS Szef jednoizbowego parlamentu rosyjskiej autonomicznej Republiki Chakasji (płd.-wsch. Syberia) Władimir Sztygajew oświadczył, że Rosja ma historyczne prawa m.in. do obwodów wschodnich Kazachstanu. Swój pomysł na nowe tereny dla Rosji ogłosił również wicepremier kraju Dmitrij Rogozin, który zapowiedział rychłą kolonizację Księżyca.

0


„Wielu historyków nie zna dobrze historii ostatnich 70 lat. Obwód wchodniokazachstański, czyli Ałtaj Kruszcowy, zawsze był w składzie Rosji. Kazachstan miał mało terenów, podjęto decyzję oddania mu części obwodu iszimskiego (czyli część obecnego rosyjskiego obwodu omskiego). To miało miejsce w 1936 r., zupełnie niedawno” – oświadczył w czwartek 10 kwietnia szef Rady Najwyższej Chakasji Władimir Sztygajew. Słowa rosyjskiego urzędnika, który sugeruje, że Rosja upomni się o wschodni Kazachstan, wywołały oburzenie władz kazachskich. – Czekamy na wyjaśnienia Moskwy w sprawie tej wypowiedzi – zakomunikował kazachski MSZ.
Władze w Astanie jako jedne z nielicznych uznały za legalne odłączenie Krymu od Ukrainy. Jednak jak poinformował w środę 9 kwietnia kazachski portal Tengrinews.kz, władze Kazachstanu w obliczu konfliktu na Ukrainie zdecydowały się zaostrzyć kary dla ewentualnych separatystów we własnym kraju. Według projektu nowej ustawy za podobne działania będzie groziło do 10 lat pozbawienia wolności. Dokument został wypracowany na polecenie zaprzyjaźnionego dotychczas z Kremlem prezydenta Nursułtana Nazarbajewa i obecnie został zgłoszony do obrad parlamentarzystów. Rosjanie stanowią ponad 20 proc. ludności Kazachstanu. W niektórych północnych regionach kraju to nawet ponad 70 proc. mieszkańców.
Mimo oficjalnego stanowiska Astany ws. Krymu rzecznik MSZ-etu Ukrainy Jewhen Perebijnis wsparł w piątek 11 kwietnia Kazachów. – Po aneksji Krymu Rosja poszukuje następnej ofiary. Dowód na to stanowią oświadczenia niektórych rosyjskich urzędników ws. pretensji terytorialnych do Kazachstanu. Szkoda że nawet najbliżsi sojusznicy Moskwy, jakim jest Astana, nie mogą być pewni, że jutro rosyjscy żołnierze nie zechcą odebrać im części terytorium – dodał Perebijnis.
Jednak jeszcze bardziej daleko idące plany rosyjskich władz ogłosił w piątek wicepremier Rosji, odpowiadający za przemysł obronny i kosmiczny, populista Dmitrij Rogozin. W swoim artykule w rządowym dzienniku „Rossijskaja Gazieta” sformułował trzy cele strategiczne dla Rosji w kosmosie: „rozszerzenie rosyjskiej obecności w niskiej orbicie okołoziemskiej; zagospodarowanie i kolonizacja Księżyca; przygotowanie i rozpoczęcie zagospodarowania Marsa oraz innych obiektów Układu Słonecznego”. Kolonizację Księżyca Rogozin zaplanował na 2030 r.

Olga Alehno

0

Wiadomosci 3obieg.pl

Napisz do nas jeśli w Twoim otoczeniu dzieje się coś, co wymaga interwencji dziennikarskiej redakcja@3obieg.pl

1314 publikacje
11 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758