KNF nie zrobił nic ale to podobno wg GW jedynie on działał („historia walki”), mimo że to KNF licencjonuje działalność bankową, a członkiem KNF-u jest wiceprezes NBP który udziela zgody na handel złotem. Polska przez media jest wciskana do matrixa.
KNF twierdzi, że była bezsilna wobec Amber Gold z powodu stosowanych przez ten podmiot kruczków prawnych. Jednocześnie skutecznie włączyła się do przygotowania projektu ustawy o spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych, który narzuca na SKOK-i zaostrzone rozwiązania nadzorcze, marginalizuje Kasę Krajową i ignoruje specyfikę kas. KNF znalazła na to czas, choć nie ma go na przyjrzenie się problemom dotyczącym instytucji parabankowych i wyzwaniom związanym z koniecznością zajęcia się aferą LIBOR oraz polskim WIBOR-em. Nowa ustawa narzuciłaby w dodatku KNF kolejne i jak się wydaje zbędne obowiązki, które – w dobie kryzysu bankowego i spowolnienia gospodarczego, w sytuacji utrudnionego nadzoru nad zagranicznymi instytucjami bankowymi, starającymi się wycofać z Polski kapitały – mogą błędnie ukierunkować wysiłek Komisji.
Według projektodawców „zasadniczym celem zmiany obowiązującej ustawy jest wprowadzenie specjalnych regulacji prawnych w zakresie zwiększenia stabilności SKOK”. Razi jednak brak określenia przesłanek do tak pospiesznej nowelizacji niedawno przyjętej ustawy, która dopiero oczekuje na publikację oraz zawiera trzymiesięczne vacatio legis. Brak jest uzasadnienia zarówno potrzeby rzekomego „zwiększenia stabilności” SKOK-ów, jak i konieczności przeprowadzenia „procesów restrukturyzacyjnych w kasach”. Jednak sugerując w czasach afery Amber Gold, że występują procesy, które mogą budzić niepokój, projektodawcy godzą w poczucie bezpieczeństwa obywateli co do stabilności systemu finansowego. Brak jest również podania przyczyn konieczności zmiany dotychczasowych zasad funkcjonowania obowiązkowego systemu gwarantowania środków pieniężnych na rachunkach w SKOK-ach.
Projekt ingeruje aż w 120 artykułów ustawy, zmieniając je, usuwając lub dodając nowe zapisy. Mimo tak szerokiego zakresu zmian proponuje jednak zaledwie 14-dniowy okres vacatio legis, a zatem wielokrotnie krótszy niż przewidziany w obecnej ustawie. Ponadto wnioskodawcy i KNF nie wskazują, w jaki sposób SKOK-i i Kasa Krajowa mogą dostosować swoją działalność do nowych przepisów w tak krótkim terminie.
Konkludując, KNF nie zrobił nic przez ostatnie lata w sprawie licznych narastających na rynku finansowym patologii, natomiast niepotrzebnie zajmował się SKOK-ami w dążeniu do przerobienia ich na banki. Stracił przez to z oczu realne zagrożenia, czyli groźbę ucieczki z Polski kapitału z banków kontrolowanych przez zagranicę i funkcjonowanie piramid finansowych, którymi powinien zająć się przede wszystkim.
Za gpcodziennie.pl/11948-dlaczego-knf-zaspal.html
komentarze niezalezna.pl/31838-dlaczego-knf-zaspal
też na stronach PiS www.pis.org.pl/article.php