Agenci ABW sprawdzają Amber Gold. Wyniki kontroli są porażające. Konta spółki są puste, nie ma też ani śladu złota – dowiedział się „Dziennik Gazeta Prawna”. A według zapowiedzi szefa spółki, powinno być aż 110 kilogramów kruszcu.
Na rachunkach bankowych spółek Amber Gold nie ma pieniędzy, brak również dużych ilości złota, które rzekomo miały być kupowane przez twórców i właścicieli prawdopodobnej piramidy finansowej Amber Gold – dowiedział się DGP. Operacja ABW zabezpieczenia dokumentacji działalności spółek potrwa kilka dni.
Według naszych źródeł podczas przeszukań nie odnaleziono dowodów na to, że spółka posiada duże rezerwy złota. O tym, że jest to 110 kg, wielokrotnie mówił założyciel Amber Gold Marcin Plichta. ABW zabezpiecza ogromne ilości dokumentów, które są na bieżąco przewożone do prokuratury okręgowej, gdzie działa specjalny zespół śledczy – mówi nasz informator.
Przeszukania w 10 lokalach należących do spółek oraz 4 mieszkaniach należących do małżeństwa Plichtów rozpoczęły się w czwartek ok. godz. 7 rano.
Więcej: http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/401347,amber-gold-bez-zlota-nie-ma-tez-pieniedzy.html